Piątek, 19 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Lodołamacze od grudnia w pełnej gotowości

Data publikacji: 28 listopada 2015 r. 13:15
Ostatnia aktualizacja: 18 listopada 2017 r. 19:33
Lodołamacze od grudnia w pełnej gotowości
Na zdjęciu: Taki lód - jak w roku 2013 - na razie nam nie grozi. Fot. arch.: Robert STACHNIK  

Kończą się remonty lodołamaczy należących do Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Szczecinie, które od początku grudnia będą w pełnej gotowości do podjęcia akcji lodołamania. Drożności na Odrze Granicznej będą strzegły polskie i niemieckie jednostki.

Jak powiedział PAP Stefan Iwicki z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej, lodołamacze są wyposażane w nowoczesny sprzęt, który pozwoli im sprawnie walczyć z lodem. Wraz z końcem listopada najważniejsze remonty pozwalające wejść do akcji powinny się już zakończyć, a w połowie grudnia wszystkie będą w pełni przygotowane - dodał Iwicki.

RZGW w Szczecinie dysponuje ośmioma lodołamaczami; dwa z nich to nowoczesne jednostki oddane do użytku w ubiegłym roku. Oba wyposażone są m.in. w hydraulicznie podnoszoną sterówkę, aby mogły przechodzić pod niskimi mostami, echosondę nawigacyjną do sprawdzania głębokości, radar rzeczny i żuraw o udźwigu do 8,5 tony.

Na Odrze Granicznej, czyli odcinku od Widuchowej do ujścia Nysy Łużyckiej, żeglowność zapewni wspólnie osiem polskich i sześć niemieckich lodołamaczy - szczeciński RZGW sprawuje nadzór techniczny nad akcjami kruszenia lodu.

W tym sezonie akcje lodołamania mogą być utrudnione przez niskie stany wód, które spowodowały zjawiska hydrologicznej suszy występujące od drugiego kwartału br. - powiedział Iwicki. Jak dodał, na rzece są miejsca, w których głębokość sięga zaledwie jednego metra, co uniemożliwia wejście lodołamaczy.

Płynące na czele kolumny lodołamacze czołowe, rozbijające frontalną część tafli lodu potrzebują głębokości minimum 1,9 metra, a lodołamacze liniowe, które rozdrabniają pokruszony lód, aby nie tworzyły się tzw. wtórne zatory lodowe, 1,6 metra.

Sezon zimowy trwa od 1 grudnia 2015 r. do 15 marca 2016 r. Lodołamacze wchodzą do akcji, kiedy na rzece pojawią się zjawiska lodowe, które poprzedza wysoki utrzymujący się kilka dni mróz - tłumaczył Iwicki. Jak dodał, samo kruszenie odbywa się przy dodatniej temperaturze tak, żeby skruszony lód powtórnie nie zamarzał.

Ostatni sezon był łaskawy dla załóg lodołamaczy, które są w gotowości całą dobą. Na rzece nie wystąpiły wtedy ani razu zjawiska lodowe - powiedział Iwicki. Jak dodał, jeszcze wcześniejsza zima była także łagodna, lodołamacze pracowały wtedy kilkanaście dni. Ostatnia "poważna" zima i więcej pracy dla załóg według Iwickiego miała miejsce pięć lat temu.

Lodołamacze pracują również w innych częściach kraju m.in. na Wiśle oraz na Zalewie Wiślanym. Mają zapewniać swobodną żeglugę w okresie zimowym i zapobiegać powodziom. (PAP)

Na zdjęciu: Taki lód - jak w roku 2013 - na razie nam nie grozi.

Fot. arch.: Robert STACHNIK

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

dosior
2015-11-29 07:42:41
"Jak dodał, samo kruszenie odbywa się przy dodatniej temperaturze tak, żeby skruszony lód powtórnie nie zamarzał." - To dobre zdanie bo co wiem gdy stare lodołamacze były w rękach odry-3 a rządziło akcją rzgw toi przy minusowych łamano lód(co oczywiście było głupotą) a teraz sądzę w ramach oszczędności będzie łamanie lodów po staremu czyli w dogodnych warunkach.
Thinker
2015-11-28 22:24:41
Mądrala Steffan nie wykumał, że jak się coś hydraulicznie (czyli siłą płynów) podnosi to i się opuszcza. Trudne to może? Proponuję zająć się czymś pożyteczniejszym, niż hejt.
Steffan
2015-11-28 18:53:41
. Oba wyposażone są m.in. w hydraulicznie podnoszoną sterówkę, aby mogły przechodzić pod niskimi mostami.......przecież to oczywiste, że jak sie podniesie sterówkę to lodołamacz przejdzie pod niskim mostem

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA