Wtorek, 23 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Murawski nie jest w radzie nadzorczej Arki

Data publikacji: 15 grudnia 2017 r. 12:59
Ostatnia aktualizacja: 15 grudnia 2017 r. 18:34
Piłka nożna. Murawski nie jest w radzie nadzorczej Arki
 

Rafał Murawski na prośbę Pogoni Szczecin złożył rezygnację z funkcji członka rady nadzorczej Arka Gdynia. 36-latek, który ma ze szczecińskim klubem ważny kontrakt do 30 czerwca był członkiem rady nadzorczej pomorskiego klubu od 27 września. W sobotę Pogoń i Arka rozegrają ligowy mecz, który szczególnie dla szczecińskiego klubu ma ogromną wagę.

Rafał Murawski jest piłkarzem Pogoni Szczecin od roku 2014, natomiast w roku 2015 został współwłaścicielem pierwszoligowej wtedy Arki. Należąca wtedy między innymi do byłego reprezentanta Polski firma Football Club nabyła 25 procent akcji gdyńskiego klubu.

Murawski był wtedy nie tylko współwłaścicielem Football Club, ale także prokurentem tej założonej w 2004 roku firmy, która odkupiła 25 procent akcji Sportowej Spółki Akcyjnej Arka od innego akcjonariusza C. Urlich S.A. Uczestnik mistrzostw Europy w 2008 i 2012 roku założył także fundację „Nigdy nie zostaniesz sam”, która była inicjatorem, i przy wsparciu klubu, wdrażała projekt „Arka na twojej dzielnicy”.

Piłkarz od lat inwestował również w obiekty sportowe, m.in. w TKKF Checz Gdynia. Football Club prowadził ponadto na stadionie oficjalny klubowy sklep z gadżetami i sprzętem sportowym Arki, Fans Home. 48-krotny reprezentant Polski, kapitan Pogoni Szczecin oraz były zawodnik Gedanii, Amiki Wronki, Lecha Poznań i Rubina Kazań ma także za sobą grę w gdyńskim klubie – występował w nim w latach 2000-2004.

- Swoją przyszłość wiążę z Gdynią oraz klubem, w którym zaczęła się moja poważna piłkarska przygoda. Czuję się zobowiązany, aby odwdzięczyć się ludziom, którzy wspierali mnie w początkach kariery. Moja firma już od kilku lat inwestuje w przedsięwzięcia propagujące sport, głównie wśród najmłodszych. Mam nadzieję że krok, który teraz poczyniliśmy, przyczyni się do rozwoju i przyszłych sukcesów Arki. - podkreślał przed dwoma laty Murawski.

Już wtedy pojawiały się w związku z tą sytuacją dość kłopotliwe komentarze. Oceniano, że to nie jest komfortowa sytuacja dla piłkarza i obu klubów, żeby zawodnik występował w jednym klubie i miał udziały w drugim.

Dwa lata temu była to sytuacja jeszcze o tyle dopuszczalna, ponieważ Arka grała na zapleczu ekstraklasy. W sezonie 2016/17 występowała już w ekstraklasie i wtedy pytań z niezręczną sytuacją pojawiało się coraz więcej.

Pogoń mimo dość nietypowej sytuacji przedłużyła z piłkarzem umowę po raz kolejny, choć wiadomo było, że w następnym sezonie Pogoń i Arka znów rywalizować będą w tej samej klasie rozgrywkowej. (par)

Fot. R. Pakieser

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

guciu
2017-12-15 17:05:53
Tylko uwaga nie dajcie gumek i zapałek nie podpalajcie stadionu Arki.
A my z panem Stafanem Zywotko mamy wspomnienia z Arki tez..
2017-12-15 13:53:46
Otoz wlasnie wracalismy z obozu zimowego z ta Arka co ja oboje prowadzilismy.Spalismy w Sofii noc w hotelu czekajac na samolot do Warszawy.Nagle tak ok 2-giej w nocy ktos brutalnie otwiera drzwi do naszego pokoju..Zachlany as siada na moim lozku i mowi taK do dziadka (kulturalny byl..) to ja nie mam nic ale ty..No wiec hamowac zaczolem moj charakter grzecznie proszac zeby pijaczek opuscil pokoj.Nie posluchal wiec jak go dorwalem z tego lozka to tak mu morde skulem moze w stylu Kuleja samymi sierpowymi az do kaloryfera przy oknie a pozniej go na plecy i rzucilem za drzwi na korytarz.Rano na sniadaniu wrogo na mnie nastawienie kolesie nie mogli asa poznac tak mial morde skuta i jakbuy koloru zielonego sie dorobil.Obwiescilem im zeby poszli mnie wywalic z tej Arki i tak wlasnie dlatego teraz juz mieszkam w porzadnym kraju az 35 lat.Wesolych Swiat Panie Stefanie .Pamietam jak mnie Pan uczyl ze:ja wiesz jak ktos puka w nocy do drzwi to sie obracam na drugi bok i spie..dalej ! No ale wtedy to byl jednak wyjatek prawda?

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA