Sobota, 20 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Pogoń z Lechem w PP

Data publikacji: 25 lipca 2017 r. 12:45
Ostatnia aktualizacja: 25 lipca 2017 r. 16:41
Piłka nożna. Pogoń z Lechem w PP
 

Pogoń Szczecin - Lech Poznań, to najatrakcyjniejsza para w 1/16 finału piłkarskiego pucharu Polski. Mecz rozegrany zostanie 9 sierpnia, gospodarzem będzie Pogoń, a spotkanie będzie rewanżem za półfinał tych rozgrywek z poprzedniego sezonu.

Pogoń w tym roku zagra z Lechem już po raz piąty i trzeci w ramach tych samych rozgrywek. Każda tegoroczna konfrontacja kończyła się zwycięstwem Lecha, szczecinianie w żadnym z czterech tegorocznych meczów nie zdobyli gola i na pewno pałają chęcią srogiego rewanżu.

Początek nowego sezonu lepiej wygląda w wykonaniu Pogoni, choć też nie można być do końca zadowolonym. Lech przeszedł rewolucję kadrową i jak dotąd niezbyt dobrze na tym wychodzi. W dwóch ligowych meczach zdobył tylko punkt, nie zdobył gola i sprawił srogi zawód.

Również w kwalifikacjach do Ligi Europy nie wyglądał dobrze. Co prawda wyeliminował norweski Haugesund, ale z dużym trudem, w pierwszym spotkaniu przegrywał na wyjeździe nawet 0:3, ale zdołał zdobyć dwie bramki, a sprawę awansu rozstrzygnął w rewanżu.

Za dwa tygodnie ten zespół może być już w lepszej formie, jednak znając polskie zespoły klubowe, to gra na początku sezonu co trzy dni nie zawsze odbywa się bez szkody na jakość poczynań i ten fakt Pogoń powinna umieć wykorzystać.

Pogoń na pewno dziś ma większe szanse na dobry wynik konfrontacji z Lechem, niż w rundzie wiosennej. W poprzedniej rundzie była zdecydowanie gorsza od przeciwnika zarówno na boisku, jak i pod względem potencjału.

Dodatkowym smaczkiem rywalizacji jest osoba trenera Macieja Skorży. Lech Poznań jest klubem, z którym wywalczył tytuł mistrza Polski, z którym dotarł do finału rozgrywek o puchar Polski, ale też z którego został zwolniony pozostawiając drużynę na ostatnim miejscu w tabeli.

Konfrontacja Pogoni z Lechem od zawsze wzbudza dodatkowe emocje i można być pewnym, że za dwa tygodnie trybuny szczecińskiego stadionu zapełnią się w dużej liczbie kibiców. Pogoń w jednym ze swoich trzech finałów, grała właśnie z Lechem i przegrała 0:1.

Drabinka, w której znalazła się Pogoń jest bardzo silna. Jeżeli portowcy pokonają Lecha, to w kolejnej rundzie zmierzą się ze zwycięzcą pary Bytovia – Lechia (20 września). Śmiało można obstawiać, że zwycięsko z tej konfrontacji wyjdzie Lechia. Ewentualny awans portowców do 1/8 finału może zatem spowodować, że w kolejnej rundzie pucharu Polski dojdzie do kolejnego szlagieru, ale jeszcze nie wiadomo, kto będzie jego gospodarzem.

Jeżeli portowcy awansowaliby natomiast do ćwierćfinału (25 października i 29 listopada), to tam prawdopodobnie czekać będzie na nich Legia Warszawa, która do tej fazy rozgrywek ma łatwą drogę i nie powinna napotkać na żadne kłopoty.

Wszystkie mecze włącznie z ćwierćfinałami zaplanowane są na tegoroczną jesień. Jeżeli Pogoń stanie na wysokości zadania, to jesienią może rozegrać aż 24 spotkania, a w Szczecinie oglądać będziemy wiele szlagierowych spotkań. Warto zatem się postarać. ©℗ Wojciech Parada

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

guciu
2017-07-25 16:38:36
Oby rozpędzona lokomotywa zatrzymała się na stacji Pogoń Szczecin.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA