Piątek, 19 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Piłka ręczna. Debiut nie tym razem

Data publikacji: 06 października 2015 r. 15:43
Ostatnia aktualizacja: 06 października 2015 r. 15:43
Piłka ręczna. Debiut nie tym razem
 

Rozmowa z Aleksandrą Zimny, piłkarką ręczną Pogoni Baltica

REPREZENTACJA Polski piłkarek ręcznych rozpoczyna w środę eliminacje do przyszłorocznych mistrzostw Europy. W inauguracyjnym meczu kadra Kima Rasmussena zagra w Lubiniu z Finlandią (godz. 20 relacja Polsat Sport).

W szerokim składzie reprezentacji przygotowującym się do eliminacji ME było pięć zawodniczek Pogoni Baltica, ale tylko Małgorzata Stasiak, Joanna Gadzina, Patrycja Królikowska mają szansę wybiec na parkiet w najbliższych meczach z Finlandią i Słowacją. Paulina

Masny i Aleksandra Zimny wróciły już do Szczecina i na kolejną reprezentacyjną szansę muszą poczekać do czasu powołań na zaplanowane na początku grudnia w Danii mistrzostwa świata.

- Czy samo powołanie na zgrupowanie kadry dla pani zaskoczeniem ?

- Dla mnie to było ogromne zaskoczenie Początkowo myślałam, że zostałam powołana do kadry młodzieżowej i nawet, gdy zobaczyłam swoje nazwisko na stronie związku nie mogłam w to uwierzyć.

- Jak odbiera pani atmosferę na zgrupowaniu reprezentacji. Doświadczone zawodniczki dawały pani odczuć, że jest najmłodszą kadrowiczką ?

- Był to krótki czas, ale atmosferę na zgrupowaniu odbieram bardzo pozytywnie. Doświadczone zawodniczki były bardzo pomocne i zawsze służyły radą. ©℗ (woj)

Cały wywiad czytaj w środowym wydaniu Kuriera Szczecińskiego, lub w e - wydaniu.

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA