Od 16 lutego obowiązuje ustawa o ochronie zdrowia przed następstwem korzystania z solariów. Od tej pory z tych urządzeń korzystać nie mogą osoby niepełnoletnie, nie można też ich reklamować i promować. A tabliczka o szkodliwości promieni UV musi być w widocznym miejscu w każdym punkcie z łóżkami do opalania. Kto złamie przepisy, może zapłacić nawet 50 tys. zł kary.
Ustawa wprowadziła ograniczenia w działaniu solariów, m.in. zakaz korzystania z nich przez osoby, które nie ukończyły 18. roku życia, a także całkowity zakaz reklamy i promocji. Nowym obowiązkiem jest również umieszczenie w widocznym miejscu tabliczki ostrzegawczej o negatywnych skutkach ekspozycji na promienie UV.
Ten, kto złamie te przepisy, naraża się na dotkliwe konsekwencje. Kara finansowa może wynieść od tysiąca do nawet 50 tysięcy złotych.
– Zakaz reklamy i promocji oznacza, że solaria nie będą mogły polecać swoich usług w telewizji, radiu, prasie, kinach, szkołach, na terenie obiektów sportowo-rekreacyjnych i w innych miejscach użyteczności publicznej, ale również na plakatach, w tym wielkoformatowych, oraz na portalach internetowych – wyjaśnia Małgorzata Kapłan z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie. – Niedozwolone jest udostępnianie usług osobom, które nie ukończyły 18 lat. W związku z tym pracownicy solariów będą mogli żądać okazania dokumentu potwierdzającego wiek, jeśli będą istniały wątpliwości co do pełnoletności.
Na straży przestrzegania tych przepisów będzie czuwać inspekcja sanitarna. W ewidencji WSSE w Zachodniopomorskiem jest 513 zakładów, w których świadczone są łącznie więcej niż jedna z usług, tj. fryzjerskie, kosmetyczne, odnowy biologicznej, w tym solaria. Obiektów, w których funkcjonuje tylko solarium, według stanu za 2017 rok jest 80.
(sag)
Fot. arch.