Piątek, 19 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Zamknęli przestrzeń powietrzną nad terminalem LNG

Data publikacji: 24 listopada 2017 r. 17:36
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:56
Zamknęli przestrzeń powietrzną nad terminalem LNG
 

Od czwartku przestrzeń powietrzna nad terminalem LNG w Świnoujściu została zamknięta – poinformowała w piątek Polska Agencja Żeglugi Powietrznej. Decyzja podyktowana jest ochroną obiektu przed możliwym rozbiciem się samolotu na jego terenie i szpiegostwem przemysłowym.

- Po konsultacji z Urzędem Lotnictwa Cywilnego w czwartek w południe został wdrożony rejon ograniczeń lotów na terenie terminalu LNG w Świnoujściu - powiedział rzecznik Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej Mateusz Sokołowski. - W ten sposób możliwa jest ochrona gazoportu przed ingerencją obiektów z powietrza. Jednocześnie chronimy statki powietrzne, dla których niebezpieczeństwem jest występujący od czasu do czasu upust gazu - oznajmił.

Jak wyjaśnił, obecnie nad gazoportem w Świnoujściu „nie mogą latać wszyscy, którzy spełniają warunki definicji statku powietrznego w prawie lotniczym za wyjątkiem m.in. lotów pary dyżurnej, lotów ratunkowych w tym pogotowia ratunkowego czy straży pożarnej oraz wszystkich lotów, które zarządzi zarządzający obiektem np. loty techniczne”. - Inne samoloty, awionetki, szybowce, drony, balony, paralotnie mają zakaz wlotów w taką strefę - wyliczył Sokołowski. Ograniczenie lotów dotyczy przestrzeni do wysokości 1500 stóp n.p.m. czyli ok. 500 m.

- Rejon ograniczenia lotów jest tymczasowy. Obecnie trwają konsultacje na temat zmiany rozporządzenia Ministra Infrastruktury na temat zakazu lotów obowiązujących powyżej 3 miesięcy. W tym dokumencie znajduje się lista wszystkich stref P i obiektów, jakie są nimi objęte. Zarządzający terminalem chciałby, aby także i ten obiekt był wciągnięty na tę listę - dodał rzecznik Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej.

- Terminal LNG to infrastruktura krytyczna i celem tego rozporządzenia jest ochrona tego typu obiektów. Ma to ustrzec przed katastrofą, jaką byłoby rozbicie samolotu na terenie gazoportu, ale też przed lotami dronów, które mogły by brać udział w szpiegostwie przemysłowym - zaznaczył Sokołowski.

(pap)

Fot. Elżbieta KUBOWSKA

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA