Kto chce oddać Szczecin Niemcom?
Właśnie skreśliłem z własnej listy przyzwoitych Polaków faceta, który ponad ćwierć wieku na niej gościł: reportera, podróżnika, głośno wyznającego konserwatyzm, radykalnie prawicowego, wprawdzie infantylnie grającego kowboja na zagrodzie, ale inspirującego patriotyczną postawą młodych. Słowem Wojciecha Cejrowskiego.
Przez lata darowałem mu prostackie chwalenie Ameryki, a zarazem potępianie w czambuł wszystkiego co rosyjskie. Cóż, uważałem, że można to u niego ścierpieć, skoro na swój sposób krzewi tradycyjne polskie wartości.
I oto jak grom z jasnego nieba spadła wieść, że ów kowboj WC na ostatnich targach książki w Warszawie, w wywiadzie udzielonym niemieckiej tv, zgoła nieoczekiwanie stwierdził, że gdyby to od niego zależało, to oddałby Szczecin Niemcom…
Tak to spod malowanego kowboja wylazł zwykły miglanc, co gorsza potencjalny sojusznik frau Eriki Steinbach, słowem wredna antypolska postać.
Czym WC to uzasadnił? Podobno przeszedł się po szczecińskim cmentarzu i widział tylko groby niemieckie, milion grobów?! Czy ktoś pokazał mu tylko przedwojenny skrawek jednej z największych nekropolii na kontynencie? Mam nadzieję, że Szczecin zamieszkują jeszcze polscy patrioci i jeśli kowboj WC po takiej deklaracji ośmieli się pojawić w naszym mieście, to dostanie porządną lekcję historii. Policzka wymierzonego szczecinianom nie da się jednak zapomnieć.
Podobny brak refleksji wykazali radni naszego miasta. W pewnej chwili naciśnięci przez nadgorliwców, głównie z IPN, wyłączyli samodzielne myślenie i hurtem wykreślili z grona honorowych obywateli wszystkich, którzy miasto dla Polski zdobywali, zabiegali o włączenie w obręb RP i tych, którzy budowali w nim po ośmiu wiekach nowe polskie życie. Tak – właśnie polskie, choć pod wymuszonym przez ugodę trzech mocarstw zwierzchnictwem sowieckim.
Nie wracając już do konkretnej listy usuniętych (pisałem o tym), żenuje uzasadnienie decyzji szczecińskich radnych. Według nich: „na szkodę Narodu Polskiego i Niepodległego bytu Państwa Polskiego działały osoby, które uczestniczyły w odbywających się w toku działań wojennych działań polegających na zajmowaniu miasta wiosną 1945 roku dającego początek kilkudziesięcioletniej dominacji sowieckiej na Pomorzu Zachodnim”. Z tego pokracznego wywodu wynika, że powiększenie terytorium Polski drastycznie okrojonej od wschodu (niestety nieodwracalnie), poprzez zbrojne odzyskanie dawnych ziem zachodnich, było złem, nieszczęściem, ponieważ… powiększało obszar Polski pod dominacją sowiecką! Niechaj raczej Polska sczeźnie, niż ma być komunistyczna. Typowe „rozumowanie” ludzi, którzy tak nienawidzą Rosji i komunizmu, że przesłania im to polską rację stanu.
Dokument ukazuje niski poziom wiedzy i kompletny brak instynktu państwowego osób wybranych przez mieszkańców do Rady Miejskiej i to w jednomandatowych okręgach!
Cóż, zaniedbane przez lata wychowanie w duchu patriotyzmu, uczenie historii poprzez totalną negację wszystkiego, co nie pasuje aktualnej władzy, właśnie daje owoce. Między innymi dlatego reforma stworzonego w fatalnym 1999 roku ogłupiającego systemu edukacji była absolutnie niezbędna. To inwestycja na dalsze lata, a od zaraz warto by wprowadzić test inteligenecji dla kandydatów do rady.
A Cejrowski niech boso gna do Teksasu…
Janusz ŁAWRYNOWICZ
Komentarze
Ekspert
2022-08-19 16:35:34
Szczecin nie należy do żadnego narodu, dzisiaj terytorialnosc jest absurdem. W Europie nie ma granic, Polacy skutecznie kolonizuja cały świat na wzór innych narodów. Czym chata bogata ...
Hejrak
2021-10-18 22:43:51
Ja urodziłem się na Łużycach w Lubaniu. Rzeka Kwisa jest zachodnią granicą Śląska. Granica z Niemcami na Kwisie, dalej Bobrze, Odrze ze Szczecinem i Świnoujściem po niemieckiej stronie. Czy to ma sens? Może. Ale najpierw musielibyśmy odzyskać Lwów, Grodno i Królewiec (podzielić okręg Kaliningradzki między Polskę i Litwę). Czy to jest realne? Pewnie nie bez wojny.
fdfd
2021-05-14 16:10:08
Polacy mieszkający dzisiaj w Szczecinie po aneksji poprawiliby sobie życie. Sam szczerze wolałbym urodzić się niemcem. Polak od zawsze a dzisiaj widać to szczególnie rodzi się z plakietką biedaka i niewolnika. Jak jakiemuś Polakowi się powodzi to zaczyna gnoić drugiego polaka jak tylko się da.
Pascal
2020-05-30 10:26:03
W sumie de facto Szczecin Polski jest od roku 1945, wcześniej bywał w granicach Polskich, ale na dobrą sprawę nie mieszkali w nim nigdy Polacy. Stąd stwierdzenie, że Szczecin na początku był miastem Polskim jest dokładnie takim samą bzdurą, jak stwierdzenie, że był miastem Niemieckim. W XIII wieku ludzie mieszkający w Szczecinie nawet nie mówili po Polsku, a pokrewieństwo Pomorzan do Polaków było takie jak Polaków do Czechów, (należeliśmy do jednej grupy plemion/narodów).
VolksStettiner
2018-07-16 08:00:57
Wojciech Cejrowski powiedzial to co trzeba wreszcie zrobic !.Granica Polski na Odrze i Nysie !Skonczcie wreszcie bajdurzenie o Polsce w Szczecinie ~1000 lat wczesniej .Owszem ,mieszkali tu Slowianie ale nie Polacy !A to ze Boleslaw C. zdobyl na bardzo krotki czas Szczecin nie znaczy ze urządził w nim Polskę bo jeśli ktoś coś zrabował nie znaczy że przeszło do jego własności !!!!
Olaboga
2017-06-14 13:19:02
Dobry artykuł i na czasie bo Naród Polski zachowuje się jak w letargu nie zauważa, że nasze tereny celowo przygotowano do upadku gospodarczego i depopulacji to tylko inna metoda bardziej skryta i niby humanitarna. Niestety znajdują się durnie i niedouki pouczający innych i chwalący się jakie to Oni niosą wartości ale to są tylko ich wartości a szkodzące Polsce i Polakom. Polską po II wojnie rządziły różne ekipy:pierwsza bermanowszczyzna - utrwalała władzę ludową, jak wiemy wszyscy a najbardziej ten Lud co to niby rządził, druga siermiężna ale budowała przemysł i zręby gospodarki gomułkowszczyzna zostawiła Polskę bez długów z kuchniami bez okien, trzecia gierkowszczyzna otworzyła okno na Świat ale niestety zastawiono na nią pułapkę zadłużenia ale Polskę rozwinięto gospodarczo i do dzisiaj wyprzedawczyki sprzedają to co wówczas wytworzono i co najdziwniejsze robią to od 30 lat zadłużając Polską ponad 1000 razy więcej niż ekipa która pożyczała na inwestycje na tysiące fabryk, tysiące Szkół, Szpitali itp. Zapomniano o jednym i najważniejszym, że należy budować jedność Narodu Polskiego i pozwolono by niewielka grupa sprzedała Polskę sama bogacąc się niewyobrażalnie. Efekt od 30 lat obserwujemy walkę o podział łupów "bohaterów walki o demokrację" i pokazy nie zawsze zrównoważonych "przedstawicieli Narodu" w Sejmie, Senacie, Samorządach. Nikt nie odpowiada za łajdactwa na majątku publicznym, malwersacje, wyprzedaż obcym z olbrzymimi stratami Banów, Fabryk ba Ziemi w tym rolniczej i to milionach hektarów. Z Polski zrobiono Kolonię głównie niemiecką a były Kanclerz Niemiec Schroeder stwierdził - "polska gęś sama wpadnie do niemieckiego brzucha i to bez wojny". Stąd też wypowiedź Cejrowskiego jest wyjątkowo szkodliwa bo na pewno nie jest humorystyczna. Przeżywamy więc kolejny okres wypychania z terenów Słowiańszczyzny tylko już nie na wschód - bo tam dyplomacje w imieniu Polski niejaki Sikorski "dyplomata" oddał Niemcom (sam to stwierdził oficjalnie w jednej z wypowiedzi)stąd Polska wyłączona w sprawach Ukrainy. No to Cejrowski swoje dary czyni a może by się ten chłop trochę pouczył? poczytał historii Polski, Lechii? a nie uprawiał bezmyślnie "Drang Nacht Osten". Tępić takich bezmózgich szkodników Panie Redaktorze,powodzenia.
https://pl.wikipedia.org/wiki/S%C5%82owianie_zachodni
Interferencja polityczna i Barwy ochronne
2017-06-14 11:40:47
Niemcy, faszyści, hitlerowcy, "Deutche Nazisten" - przegrali wojnę i ponieśli straty terytorialne, w szczególności stracili Prusy, Gdańsk, Pomorze, Ziemie zachodnie, Wrocław, Opole, Katowice. Co do Szczecina to nie wiadomo było czy zostanie po stronie radzieckiej strefy okupacyjnej w Niemczech czy pod tworząca się administracją Rządu Rzeczpospolitej w Szczecinie. Jeżeli ktoś nie widzi różnicy to nie nadaje się do pracy w dyplomacji, ani na nauczyciela historii w szkole, ani na Radnego Miasta Szczecina. Bo nie można omawiać ważnych spraw przy pomocy niedoważonych twierdzeń.
Oczywiście, w Szczecinie powojenna administracja była projekcją soviecką. No ale jaka miała być, amerykańska? Znaleźli się ludzie, którzy rozumieli stawkę gry o Szczecin - inż. Piotr Zaremba - prezydent M.Szczecina, ppłk Leonard Borkowicz - wojewoda, Pełnomocnik Rządu Rzeczpospolitej w Szczecinie. Każdy miał inne motywy polityczne, ale nastąpiła interferencja rozbieżnych interesów w jednym punkcie zgodnych, co do administracyjnej przynależności miasta Szczecina. Oni i gen. Iwan Chabarow, w imieniu marszałka Gieorgija Żukowa, twórczo i korzystnie dla Polski odczytali ustalenia konferencji poczdamskiej i podpisali 21 września 1945 roku w Schwerinie, dokument o delimitacji granicy. O wytyczeniu granicy polsko-niemieckiej na zachód od Szczecina i Świnoujścia zdecydował Stalin.
I nie było śmiałka, wśród wielkich polityków, który by ją zakwestionował, a więc stało się to uznanym prawem. Nic się nie zmieniło - Polacy i Niemcy mają rozbieżne interesy i jeżeli ktoś działa na szkodę Polski to jest szkodnikiem bez względu na tymczasowe, polityczne "barwy ochronne".
do PO-niższej
2017-06-14 08:02:19
Wiem kim ty jesteś -paranoiczką :-)
@Jarun
2017-06-14 04:57:43
Skad pan(i) wie kim byli moi Rodzice i skad oraz dlaczego znalezli sie w Szczecinie? To trzeba byc dopiero inteligentem i miec moralny kregoslup, aby pisac takie opinie. Nie zasluguje pan(i) nawet na kopa w cztery litery.
Wlasciwie to mialem nie pisac, ale moze cos jednak dotrze do glowy.
Bez pozdrowien.
TZ.
2017-06-14 00:01:01
Autor trafił w sedno celu tarczy. Dziś bątonem jest tak z lekka germanizować Szczecin. Nie chodzi już nawet o bycie okurant na jewrejopejksich salonach, choć o to też. Chodzi o wyeliminowanie Ruskich z historii miasta - mają teraz bardzo w plecy u warszawskich polityków. Nie da się, bo historia już się stała, ale ci bątontwórcy tego nie wiedzą. Myślą, że tworzą historię od nowa. W pewnym sensie mają rację, bo gdy kiedyś Niemcy zechcą znów sięgnąć po Szczecin, będą mieli argument: no przecież sami chcieliście, tęskniliście za nami, odnawialiście nasze ślady, zacieraliście własną powojenną przeszłość...
Na szczęście Kaczyński i jego rząd mają duży sentyment do Szczecina i co kto tu z Warszawy przyjedzie, to przywozi dobrą nowinę. Zostały stworzone warunki do odbudowy stoczni, będzie budowany tunel w Świnoujściu, ostatnio mówiono o odbudowie drogi wodnej Odry, pierwszy gazowiec zawinął do gazoportu... Nie mówiąc już o tym, że sam gazoport zawdzięczamy śp. prezydentowi Kaczyńskiemu. Jak widać ludzie, którzy naprawdę o czymś decydują, nie uważają Szczecina za germańskie przedpole, lecz mocno weń inwestują. Oby tak dalej!
Jeśli zaś Cejrowski naprawdę powiedział, że oddałby Szczecin Niemcom, to jest dla niego propozycja: niech najpierw zaoferuje komuś swoje Kociewie. Ale kto by chciał to wziąć? Za bardzo kojarzy się z badziewiem.
A radni jak to radni. Czego od nich wymagać. Wyczuli skąd wieje wiatr i nadstawiają balony zwane szumnie głowami, żeby ich niosło.
Jarun
2017-06-13 18:33:49
Co ma jedno do drugiego, odnośnie obecnie urodzonych w Szczecinie i absurdów? Szczecin, jak często pisałem - to miasto ludzi z różnych stron II Rzeplitej i nie tylko. Jednak w naszym mieście brakuje "koła zamachowego" w postaci intelektualistów, które napędzałoby rozwój miasta. Nie można wymagać od dzieci i wnuczków hołoty, szabrowników z "centralnej Polski" lumpów, złodziei, prostytutek aby mieli moralny kręgosłup i wychowali dzieci w poczuciu: patriotyzmu, religijności i kultury. Wizytówką miasta jest kiosk z balonikami na Jasnych Błoniach. Ot łyczki przyzwyczajeni są do odpustu i jarmarku z pajdą chleba ze smalcem. Najprostsza i najbardziej prymitywna rozrywka jest wśród szczecinian najbardziej szanowana. Nażreć się, beknąć, walnąć bąka i zarechotać to wzory po przodkach pastuchach. A druga rozrywka to biegać. Też wzór po dziadkach-pastuchach, którzy ganiali po pastwisku za krowami.
Jakób
2017-06-13 16:54:56
Kilkanaście lat temu mój kuzyn z Radomia, dowiedziawszy się o nazwaniu ronda im. Hakena i skweru im. Ackermanna, zapytał mnie, czy w Szczecinie wszystkie ulice otrzymają niemieckie nazwy i czy Szczecin jest jeszcze polski. Odpowiedziałem mu, że oczywiście jest polski. Teraz już bym się zastanawiał nad odpowiedzią. Wprawdzie niemieckich nazw ulic nie przybywa, ale za to ubywają nazwy ulic związanych z ludźmi tworzącymi tutaj państwowość polską od 1945 roku. Tworzy się wielka biała plama, bo najpierw tutaj odcisnęli swoje ślady Niemcy (o polskich elementach z czasów B.Krzywoustego podobno nie wypada mówić), potem długo, długo nic, i dopiero czasy III RP (chociaż nie do końca, gdyż np. taki T.Mazowiecki to sprawa dyskusyjna). Niedługo urodzeni w Szczecinie będą mogli poczuć się jak Polacy urodzeni za II RP na Kresach Wschodnich. Ktoś, kto urodził się w polskim Wilnie lub Lwowie, w dowodzie osobistym w rubryce "miejsce urodzenia" miał wpisane: Wilno (ZSRR), Lwów (ZSRR). Znam kobietę urodzoną przed wojną w Berlinie - miejsce urodzenia: "Berlin (NRD)". To były absurdy i obawiam się, że takie absurdy znowu staną się rzeczywistością przez nieodpowiedzialnych oszołomów.
Jarun
2017-06-13 15:07:11
Zauważyłem, że w Kurierze są już tylko takie tematy, z którymi nie ma co polemizować - bo są banalne, o niczym. Same bzedety, a jeżeli pokaże się jakś kontrowersyjny temat to szybka znika. Tchórzostwo i Kościół Świętego Spokoju.
kowalsli
2017-06-13 06:54:02
Poniewaz Lidl nie zaplacil podatku i w kasie brak forsy to Rada Miasta zaczyna szalec bezinwestycyjnie na niwie zmian ulic miasta i tworzenie nowych ale swoich bohaterow.Idzie o takiego potworka jak wczesny i pozny Brezniew,ktory sam wygrał II wojne swiatowa a medali mial stad ,dotad.Wyjasnie w miejsce opuszczonych bohaterow taki jeden łysy z Rady Miasta chce wkomponowac swojego bohatera,który kiedys został wyrzucony z USA za prace na czarno i pare razy był widziany w towarzystwie ludzi Solidarnoscci.Bohaterowie Solidarności juz umarli ich miejsce chce zająć nawet po trupach paru uzurpatorów takich szczecinskich brezniewów.,co to medali i zaszczytów łakna stad dotad.Jezeli hujbejwini nie wprowadza dziedzicznej rady Miasta w Szczecinie to za pare lat madrzy ludzie i lokalny IPN
pogoni tych paru nawiedzonych ale krzykliwych i dokona niezbednych korekt w tym i korekt historycznych.Wkrótce poumieraja nazwiska i ta niedouczona,chciwa i msciwa familiada znajdzie sie tam gdzie jej miejsce,na straganie z lizakami skad wział sie ich rodowód.Oby szybciej ,bo swiat pedzi do przodu i najmadrzejsci wykorzystuja cywilizacyjny postep do tworzenia nowej Japonii w okresie krótszym niz jedno pokolenie.Oprócz Szczecina,który jesli pobije rekord to w ilosci wodotryskow na mieszkanca,albo utopienie miejskich funduszy w nowe asfalty obok miejskiej rady.Zamiast otworzyc w Szczecinie kopalnie złota i za fundusze zidiocałej uni zamieniac smiecie w złoto,wszystko daje unia,to infantylna i naiwna miejska rada oddaje caly biznes niemieckiemu Remodisowi.Za to za podpuszczeniem szczecinskich folksdojczow zlikwidowali dokument podpisany krwia zołnierza który zdobył niemiecki szczecin i oddała go Polsce jako nalezny łup wojenny.Chodzi o Pomnik Zołnierza z Placu Zołnierza.Postapili jak barbarzyńcy
Jakób
2017-06-13 00:28:06
Pan Redaktor pisze: "radni naszego miasta... wyłączyli samodzielne myślenie". Obawiam się, panie Redaktorze, że to samodzielne myślenie u nich w ogóle nie było włączone. Żal, że musieliśmy doczekać takich czasów i takich radnych. IPN kiedyś zostanie zlikwidowany a jego funkcjonariusze obejmą ciepłe posadki w instytucjach kultury czy na uczelniach. Będą żyć ze spokojnym (w ich mniemaniu) sumieniem, całe odium i wstyd spadnie na radnych i urzędników miejskich, potulnych wykonawców poleceń (rozkazów) IPN.
Jarun
2017-06-12 20:10:36
Za rządów PiS-u wyznacznikiem patriotyzmu jest, kto bardziej nienawidzi Rosjan. Wiadomo, że prezes jest rusofobem i chcąc si przypodobać "rozdzielaczowi stanowisk" należy jeszcze bardziej nienawidzić. Wyczuli to szuje i karierowicze i dawaj dmuchać w tą dudkę. A po naszych radnych, czego się spodziewać jeżeli plastikowy bubel - to dla nich dzieło sztuki, a krzywo wylany beton to Luwr. Cejrowskiego jak widać ciągnie do heimatu (ojczyzny), widocznie folksdojcze tak już mają. Niemieccy żołnierze mieli napisane na klamrach pasów : Gott mit uns. "Bóg (jest) z nami", co jednak nie przeszkadzało mordować na potęgę Słowian i Żydów.
szczecinianka
2017-06-12 19:24:33
oddac WSZYSTKO razem z cuchnacym Srodmiesciem, upadla Stocznia, rozwalajacym sie Golecinem, Goclawiem, Stolczynem, Skolwinem i podobnymi to Niemcy juz dobrze wiedza co z tym zrobic i jak zagospodarowac. np.: skanseny terenow zdobycznych przez zwyciezonych w 1945r i obecnie bedace w Unii Europejskiej. i beda pobierac oplate od zwiedzajacych - jak do muzeow - ALE w Euro!!! O.
zońka
2017-06-12 16:39:51
To się mieszkańcy tych "odkomuszonych" ulic będą cieszyć biegając od urzędu do urzędu po nowe dokumenty !
