Sobota, 20 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Nie musimy być 100 razy gorsi...

Data publikacji: 2017-10-16 12:21
Ostatnia aktualizacja: 2018-10-19 23:50

Niedawno szacowne gremium międzynarodowe przyznało Polsce ponoć zaszczytne 25. (ostatnie), miejsce w grupie krajów rozwiniętych. To krzepi.

Jesienią burzliwego 1981 roku (tuż przed stanem wojennym) rektor szczecińskiej Wyższej Szkoły Pedagogicznej, matematyk docent dr hab. Józef Kopeć ogłosił genialnie prosty pomysł na uniwersytet – połączenie pod jednym szyldem wszystkich wyższych uczelni. Akademicka elita rozniosła pomysł na strzępy… co zbuntowanych studentów utwierdziło w trwaniu przy nowej idei.

Niestety, wkrótce nastał „jaruzelski” grudzień. Tymczasem w stanie wojennym receptę Kopcia podchwycili myślący ludzie z obozu władzy. Niestety, wskutek wybujałych ambicji lokalnych magnificencji i ich orszaków, prosta i jasna idea łączenia i mnożenia przegrała. Wprawdzie uniwersytet 4 lata później powstał, ale głównie dzięki… przemianowaniu WSP, a pozostałe szczecińskie uczelnie zachowały niepodległość.

Przełom 1989, który wprowadził na rynek archipelag prywatnych uczelni, przyniósł na większości kierunków likwidację egzaminów wstępnych, a wszędzie zredukował wymagania i wprowadził testy zamiast egzaminów. Okazał się więc łaskawy dla tych, którzy chcą minimalnym wysiłkiem zdobyć dyplom.

Natomiast warto pamiętać, że zaczerpnięta z obserwacji Zachodu idea integracji i konsolidacji rozkwitła właśnie w Szczecinie, najbardziej na zachód wysuniętym skrawku Polski! Szkoda, że po 28 latach niepodległości wciąż nie może przebić się do polityków decydujących o kształcie szkolnictwa wyższego.

Ciekawe jest zestawienie danych charakteryzujące świat nauki w Polsce i w Niemczech. Na 429 wyższych uczelniach Polski mamy 23 tysiące profesorów i zaledwie 150 wynalazków rocznie. Od dwóch pokoleń na polskiej uczelni nie powstała żadna nowa teoria… W Niemczech, gdzie wyższych uczelni jest 379 powstaje rocznie 17 500 nowych patentów… Sto razy więcej niż w Polsce! Dystans prawie niebotyczny.

To niewątpliwie dalekosiężny skutek potwornych strat wojennych – ludobójstwa na polskiej inteligencji dokonanego przez Hitlera i Stalina, a więc argument za konsekwentnym domaganiem się reparacji wojennych od Niemiec, których najazd na Polskę podpalił świat, otwierając sześciolecie barbarzyństwa.

Obecnego status quo uczciwy rząd akceptować nie może. Musi działać.

Tymczasem radykalny projekt reformy ministra J. Gowina zamiast zapału, twórczej dyskusji, wzbudził wrogość wielu okopanych w bezpiecznych szańcach lenistwa i chałtury środowisk polskich naukowców. Nie powiem „uczonych”, od tych bowiem oczekuje się dogłębnych badań, nowych teorii, pomysłów, owocujących innowacjami (patentami) usprawniającymi życie. Minister chce m.in. powrócić do obowiązkowych egzaminów wstępnych i zmniejszyć liczbę uczelni, likwidując ich powiatowe filie. W ostatnim ćwierćwieczu „liberalizacji” studiów niemal podwoiła się w Polsce liczba studentów. Proporcjonalnie do tego spadła jakość ich wykształcenia, co widać na każdym kroku. Równocześnie niepomiernie skurczyło się szkolnictwo zawodowe.

W efekcie reformy oświaty mają pojawić się lepiej wykształcone roczniki maturzystów. Dajmy im szansę na studia na światowym poziomie. Polacy nie muszą być w innowacjach 100 razy gorsi od Niemców!

Janusz ŁAWRYNOWICZ

Komentarze

@uczyl marcin...
2017-10-19 07:22:17
uderz w stol...
uczył Marcin Marcina a...
2017-10-17 21:23:30
@Panie szanowny" pan pewnie po Oksfordzie albo Kembridż albo innym Jel czy Sorbonie.
Panie szanowny
2017-10-17 20:45:12
Porównaj uniwerek i prywatne uczelnie. O zgrozo uniwerek jest gorszy od nich. Dla mnie Uniwersytet Szczeciński jest głównym winowajcą Szczecińskiego marazmu. Uczelnia ta niczym odkurzacz zbiera odpady ze wszystkich większych (i Mniejszych!) ośrodków akademickich i uczy ich metodami sowieckimi - jakaś teoria z minionej epoki nie podparta praktykami. Co gorsza absolwenci tej uczelni zostają w Szczecinie i jako osoby nieprzystosowane do życia, obejmują funkcje w Urzędzie Miejskim. I tak miernota mająca władzę stacza to miasto w rynsztok. PS. Jeśli ktoś nie wierzy niech sprawdzi, że przed "dumą pomorza" są takie uczelnie jak uniwerek z Olsztyna.
mała uwaga
2017-10-17 10:23:25
Żeby w Polsce było podobnie jak w Niemczech, to nie powinno być 429 uczelni a 180, czyli ok.250 uczelni-aut !Weg! Ale od kiedy "pasożyci" sami się unicestwią? (Pasożyci - od pasuje takie życie)
@pol
2017-10-17 10:15:54
Nie czepiaj się kaleczenia języka. Forma nie zastąpi treści.
pol
2017-10-17 08:04:27
A jeszcze te profesory strasznie kaleczą język powtarzając z uporem: dwutysięcznysiedemnasty.
Jarun
2017-10-16 22:53:43
Przede wszystkim w Polsce za czasów rządów prezydenta Kwaśniewskiego postawiono na ilość. Huuura będziemy mieć samych "magisterów". No i dawaj chałturzyć, tzn. stwarzać file i kierunki, przeważnie humanistyczne, bo do wykształcenia wykształciuszka - leminga potrzebna jest kreda i tablica. Tanio i szybko. Produkcja poszła pełną parą, a uczelnie prześcigały się w wymyślaniu durnowatych kierunków. Studia płatne, można dorobić nie wysilając się zbytnio. Falami przychodziła moda na pewne zawody. Na początku; produkcja ekologów, liczona w dziesiątki tysięcy nikomu nie potrzebnych książkowych fachowców. Potem nastała moda na zarządzanie...nie wiadomo kogo i czego. Nieważne. Zresztą leciało jak popadło, ważne żeby na końcu miał tytuł...log. Z braku osiągnięć naukowych, środowisko niedowartościowanych pseudonaukowców i urzędników wymyśliło, że będą dawać Nagrodę Nobla. Naprawdę ! To wymyślili w Szczecinie. Dają więc nagrodę jak kozie obierki. Nie masz, a chcesz ? No to masz. A co tylko Szwedzi mogą przyznawać ?!O jakości polskiej nauki można wyrobić zdanie oglądając telewizję. Otóż szlajają się po różnych programach rozmaitej maści "profesory", wygłaszając banalne i głupkowate spostrzeżenia. Stroją przy tym różne "mondre miny" puszczając naukowe popierduchy, jak po grochówce. Czasu na prace naukowe to nie mają. Oglądałem ostatnio pawiana ubranego jak raper, nawet czapki w studiu nie ściągnął. A jakże...profesor. Dla mnie to popierdółka, a nie naukowiec. I od takich naukowców strzeż nas Panie Boże.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500