Wtorek, 16 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Niemcy dziękują Polsce

Ostatnio polskie władze jakby starały się ocieplić relacje z Niemcami, które od miesięcy usilnie schładzały. Nie wiadomo, jak długo to potrwa i jakie da efekty, w każdym razie jeśli Brytyjczycy zdecydują w czwartek, że wychodzą z Unii Europejskiej (polscy nacjonaliści będą płakać ze wzruszenia), to okaże się, że jedynym naszym silnym sojusznikiem w Unii mogą być tylko Niemcy. Węgry Orbana zawsze wiedziały o roli Niemiec, Czesi i Słowacy też. Skoro więc Polsce nic nie wyszło z nieszczęsnego międzymorza – zostają Niemcy, choć nacjonaliści będą gryźć paznokcie.
Mimo mrowia zgryźliwości, słanych w ostatnich miesiącach w stronę Niemiec przez polską prawicę, posłowie do Bundestagu wszystkich partii skierowali 17 czerwca, w 25. rocznicę polsko-niemieckiego Traktatu o dobrym sąsiedztwie, przesłanie do Polaków, które łatwo znaleźć na Facebooku. Zamieścili tam swoje zdjęcia z hasłem: „Dziękuję Ci, Polsko – Danke Polen” i napisami. Za co Polsce dziękują? Na przykład za dobre partnerstwo w Europie, 460 km współpracy transgranicznej, za 3 000 000 spotkań młodzieży, polską gościnność, jazz, Chopina, niezwykłe emocje piłkarskie, polską kuchnię, przychylność wobec Europy, za Solidarność, wolność waszą i naszą….
Czy naszych posłów z wszystkich ugrupowań parlamentarnych stać byłoby na podobne przesłania skierowane do współczesnych Niemiec?
A mamy za co dziękować współczesnym Niemcom: za konsekwentne przezwyciężanie złej historii, pomoc w czasie stanu wojennego, przyjęcie setek tysięcy Polaków, popieranie wejścia Polski do NATO i Unii Europejskiej, za największy na świecie rynek dla polskiego eksportu… Tylko ślepy tego nie widzi.