Sobota, 04 maja 2024 r. 
REKLAMA

Plaże szersze, sztormy mniej groźne

Data publikacji: 18 stycznia 2024 r. 10:44
Ostatnia aktualizacja: 18 stycznia 2024 r. 11:44
Plaże szersze, sztormy mniej groźne
Na wysokości Ekoparku w Kołobrzegu wykonano opaskę brzegową i sztucznie zasilono plażę. Fot. UMS  

Zakończyła się kolejna inwestycja Urzędu Morskiego w Szczecinie mająca na celu ochronę nadmorskich miejscowości przed skutkami sztormów. W Mielnie 11 stycznia br. podsumowano projekt pn. „Przebudowa wraz z rozbudową systemu umocnień brzegowych w Mielnie”. W konferencji uczestniczyli samorządowcy oraz przedstawiciele inwestora, wykonawców, inżyniera kontraktu i pomocy technicznej biorący udział w pracach przy tym wieloelementowym, złożonym projekcie.

– To okazja do podsumowania projektu, który przez ostatnie trzy lata był realizowany w Mielnie, ale również – dzięki oszczędnościom, które powstały – w Ekoparku w Kołobrzegu i na terenie gminy Będzino w miejscowości Pleśna – powiedział Wojciech Zdanowicz, dyrektor Urzędu Morskiego w Szczecinie.

Dyrektor podkreślił, że była to dość skomplikowana pod względem logistycznym inwestycja. Podziękował za współpracę samorządowcom, wykonawcom oraz zespołowi projektowemu. Poinformował, że wydano na to przedsięwzięcie 83 mln zł ( w 100 proc. ze środków Unii Europejskiej), ale to nie wszystko, bo w ostatnich trzech latach 30 mln zł trafiło też na inwestycje w rejonie od Kołobrzegu do Jarosławca w ramach wieloletniego „Programu ochrony brzegów morskich”.

Z kolei wiceburmistrz Mielna Dominik Gronet dziękował Urzędowi Morskiemu w imieniu mieszkańców, turystów i przedsiębiorców.

– Dzięki tej gigantycznej operacji udało się poszerzyć nasze plaże, powiększyć nasz główny atut, bo gmina Mielno to są przede wszystkim plaże, to miejscowości turystyczne, w których wypoczywa prawie dwa miliony ludzi rocznie – mówił.

Przypomniał też o udziale gminy w tym projekcie. Już w 2015 roku mieleńscy radni zdecydowali o przygotowaniu dokumentu za 150 tys. zł, dotyczącego morfodynamiki brzegów morskich na terenie Mielna. Pomógł on w pozyskaniu środków na tę inwestycję.

Dzięki niej nie tylko poszerzono plażę, ale przede wszystkim zabezpieczono brzeg morski przed niszczycielskim działaniem sztormów.

W Mielnie wykonano nową opaskę brzegową z kamienia łamanego o długości 1673 m i nowy system drewnianych ostróg brzegowych (33 sztuki), zmodernizowano istniejącą opaskę z gwiazdobloków (924 m). Dwie nowe kamienne opaski brzegowe powstały też na wysokości Ekoparku w Kołobrzegu (1320 m) i w Pleśnej (740 m). Przeprowadzono dwa etapy sztucznego zasilania brzegu w Mielnie (dwa razy po ok. 175 tys. m sześciennych piasku) oraz sztuczne zasilanie plaży w Kołobrzegu (ok. 185 tys. m sześc.) i w Pleśnej (ok. 104 tys. m sześc.).

Projekt był współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Funduszu Spójności, w ramach Programu Operacyjnego „Infrastruktura i Środowisko” na lata 2014 – 2020. Całkowita wartość przedsięwzięcia to 83,4 mln zł, z czego dofinansowanie UE wyniosło ostatecznie 100 proc.

Roboty budowlane wykonało PHU „HYDROBUD” z Ustronia Morskiego, a sztuczne zasilanie – konsorcjum firm PRCiP z Gdańska (lider konsorcjum), Hegemann GmbH oraz Rohde Nielsen A/S.

Szczegóły przybliżył Piotr Domaradzki, kierownik projektu i pełnomocnik dyrektora UMS ds. ochrony wybrzeża. Na wstępie przypomniał, w jakim celu wykonuje się takie prace. Pokazał zdjęcia z przykładami niszczycielskiego działania fal sztormowych w przeszłości, m.in. w bazie rybackiej kutrów w Międzyzdrojach, na przystani rybackiej w Rewalu czy na brzegu wydmowym w Mrzeżynie.

– W Mielnie jest wał wydmowy, natomiast zabudowania gminy i miasta znajdują się stosunkowo nisko, więc można sobie wyobrazić, co by się stało, gdyby fale sztormowe przerwały to zabezpieczenie w postaci wydm – tłumaczył Piotr Domaradzki. – Stąd te nasze działania.

Przypomniał, że wersja pierwotna projektu zakładała kwotę ok. 54 mln zł, z czego 85 proc. miała dołożyć UE, a 15 proc. – Skarb Państwa.

Umowę na roboty budowlane podpisano w kwietniu 2021 r., natomiast na sztuczne zasilanie brzegu – w czerwcu 2022.

– W efekcie przeprowadzonych przetargów uzyskaliśmy oszczędności, które zdecydowaliśmy się – za zgodą Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska o Gospodarki Wodnej – przeznaczyć na zabezpieczenie innych odcinków brzegu, a konkretnie w miejscowości Pleśna i w Ekoparku Wschodnim w Kołobrzegu – wyjaśnił kierownik projektu. – Oprócz tego, po wykonaniu I etapu sztucznego zasilania w Mielnie, w ramach aneksu do projektu udało nam się uzyskać dodatkowe prawie 9,5 mln zł z NFOŚiGW na II etap sztucznego zasilania w Mielnie. Z tego powody byliśmy bardzo zadowoleni, ponieważ osiągnęliśmy w ten sposób taką porcję piasku na metr bieżący, która daje dużą szansę trwałości.

Jak dodał, planowane pierwotnie zakończenie projektu miało nastąpić 20 czerwca 2023 r. Aneks przesunął ten termin na koniec grudnia. Zmieniono też sposób finansowania – koszty w całości pokrywają środki z UE.

– Do wykonania w ramach tego pierwotnego planu były: trzy odcinki nowej narzutowej opaski brzegowej, przebudowa grupy ostróg, a więc rozbiórka starych, prawie 90-letnich, zniszczonych poniemieckich i wymiana na nowe, remont istniejącej opaski brzegowej z gwiazdobloków (przełożenie i uzupełnienie), wykonanie sztucznego zasilania oraz wykonanie schodkowego zejścia na plażę po zachodniej stronie tego zabezpieczonego odcinka brzegu – wymieniał P. Domaradzki. – Rozszerzenie projektu było skutkiem oszczędności. Zdecydowaliśmy się na wykonanie zabezpieczenia opaską w miejscowości Pleśna i budowę nowej opaski brzegowej w Kołobrzegu.

Podczas prac w Mielnie niespodziewanie natrafiono na poniemiecki wrak, który znajdował się na wysokości hotelu „Meduza”, na tyle blisko brzegu, że po wykonaniu sztucznego zasilania znalazłby się tuż przy plaży.

– Byliśmy zobligowani do usunięcia tego wraku – mówił Piotr Domaradzki.

Dzięki dofinansowaniu wykonano jeszcze II etap sztucznego zasilania. Łącznie na plażę trafiło ok. 350 tys. m sześc. piasku, co daje dawkę ok. 150 m sześc. na metr bieżący plaży.

– Opaska jest standardowym zabezpieczeniem, które stosujemy już od dłuższego czasu na wielu odcinkach brzegu – podkreślił kierownik projektu. – Prace polegają najpierw na wykonaniu wyprofilowanego zbocza, na które następnie nakładamy geowłókninę, a na to warstwy kamienia o coraz grubszej granulacji. To wszystko jest podparte krótką palisadą od strony morza. Palisada jest skleszczona u góry płytami. Trwałość takiej opaski jest – liczymy na to – kilkudziesięcioletnia.

Zaznaczył, że działanie fal sztormowych to jest potęga. Głazy ważące 200 – 600 kg potrafią się ruszać pod wpływem uderzeń fal.

Ze względu na uciążliwość tych prac dla turystów i mieszkańców, na czas letni były one w Mielnie zawieszane. Ostrogi wbijano w okresie jesienno-zimowym.

Piotr Domaradzki wytłumaczył też, jak się wykonuje sztuczne zasilanie brzegu.

– Z pola poboru, które znajduje się na wysokości Darłowa,pogłębiarki pobierają piasek metodą dużego odkurzacza, tyle że czynnikiem transportującym nie jest powietrze, tylko woda – opowiadał. – Odpowiednim narzędziem ten piasek jest zdrapywany z powierzchni dna wskazanego przez nas, bo chodzi o właściwą granulację piasku, po czym trafia wraz z wodą do ładowni pogłębiarki i przywożony jest w miejsce, gdzie ma być odłożony. Z odcinka brzegu wybiega w morze rozłożony odpowiednio rurociąg, w większości stalowy, z elastyczną końcówką, która ma podłączenie podobne do węża ogrodowego, tylko w wersji maksi. Pogłębiarka przypływa, podłącza się do tego węża i piasek zmieszany z wodą trafia na brzeg, gdzie spychacze kształtują profil plaży do odpowiedniego nachylenia, dzięki któremu fale sztormowe tracą swoją energię w sposób grawitacyjny, bez burzliwego rozbijania się o cokolwiek.

Już po I etapie plaża co najmniej dwukrotnie się poszerzyła.

Zakończenie robót hydrotechnicznych nastąpiło w maju 2023 r., a Urząd Morski dostał jeszcze dodatkowe dofinansowanie poprzez NFOŚiGW w wysokości 20 mln zł. Błyskawicznie przeprowadzono przetarg i wykonano sztuczne zasilanie brzegu na odcinkach wcześniej zabezpieczonych opaskami narzutowymi w Pleśnej i w Ekoparku. Ostatecznie koszt projektu wyniósł ponad 83 mln zł.

Podczas konferencji Mirosława Diwyk-Koza, rzecznik prasowy mieleńskiego magistratu, zaprezentowała, jak prowadzona inwestycja była postrzegana przez mieszkańców i turystów.

– Ludzie przychodzili, oglądali i byli pod wrażeniem – relacjonowała. – Robili zdjęcia, filmowali. Teraz, po ostatnich sztormach widać efekt tych prac.

Jak dodała, w ub. roku w rankingu najpiękniejszych plaż, tworzonym przez plażowiczów, mieleńska zajęła czwarte miejsce w Polsce. ©℗

Elżbieta KUBOWSKA

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA