To już tradycja. Członkowie Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego w Szczecinie dwukrotnie zapraszają najmłodszych, aby wzięli udział w zawodach wędkarskich. W Parku Kasprowicza spotykamy się nad Rusałką w Dniu Dziecka i na zakończenie wakacji.
Nie mogę jednak pominąć faktu, że w poszczególnych kołach w całym okręgu podobne zawody również się odbywają. Wystarczy powiedzieć, że mamy 62 koła. Dzieci, które pokochały wędkowanie, mają gdzie się spełniać. Tym razem, a zawody odbywały się w ostatnią sobotę, ze smutkiem stwierdzam, że dzieci było – najkrócej mówiąc – mało. W kategorii do 10 lat zgłosiło się osiemnaścioro, a do 14 jedenaścioro, ale i tak emocji jak zwykle nie brakowało. Ciekawostką niech będzie fakt, iż tym razem w zawodach wzięło udział sporo dziewczynek.
W kategorii do 10 lat zwyciężyła Wiktoria Butryń. Na drugim miejscu sędziowie sklasyfikowali Dominika Sadowskiego, a na trzecim Marcina Kowalskiego. Najlepszy w kategorii starszej okazał się, łowiąc najwięcej ryb ze wszystkich, bo ponad półtora kilograma, Damian Rogiński. Drugi był Kacper Butryn, a trzecia Julia Jakubowska. Nagrody, co trzeba podkreślić, dostali wszyscy uczestnicy zmagań. Puchary i nagrody odbierały też w sobotę dzieci, które wraz z Kołem PZW nr 58 Pstrąg żegnały wakacje nad jeziorem Czarnogłowy. Podczas zabawy podsumowano „Mini ligę wędkarską”. W kategorii młodszej najlepszy był Krzysztof Wachla, a w starszej Damian Witek. Warte podkreślenia jest to, że w tego typu imprezach dla dzieci – głównie z okolicznych wsi – młodzi uczestnicy zawodów nie tylko łowią, ale pogłębiają też swoją wiedzę wędkarską i bawią się wspólnie ze swoimi opiekunami. Tym razem, obok wielu innych, główny sponsoring był w ramach programu „Społecznik” prowadzonego od kilku lat przez Zachodniopomorski Urząd Marszałkowski.
esox
