Sobota, 20 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Uznany za niewinnego i zwolniony z więzienia po 18 latach odsiadki (akt. 1)

Data publikacji: 15 marca 2018 r. 12:02
Ostatnia aktualizacja: 19 marca 2018 r. 07:10
Uznany za niewinnego i zwolniony z więzienia po 18 latach odsiadki
Skazany Tomasz Komenda na sali rozpraw Sądu Okręgowego we Wrocławiu nie krył radości. Fot. PAP/Maciej Kulczyński  

Sąd penitencjarny przy Sądzie Okręgowym we Wrocławiu z urzędu warunkowo zwolnił z odbywania kary Tomasza Komendy, który w 2004 r. prawomocne został skazany na 25 lat więzienia za zabójstwo i zgwałcenie 15-latki. Mężczyzna, według prokuratury, nie popełnił tej zbrodni. 

Sąd penitencjarny odrzucił w czwartek (15 marca) wniosek prokuratury o zawieszenie kary dla Komendy, ale zwolnił go warunkowo z urzędu z odbywania kary. W środę zaś wpłynął do Sądu Najwyższego wniosek złożony przez dolnośląski, zamiejscowy wydział, Prokuratury Krajowej o wznowienie postępowania ws. Tomasza Komendy Prokuratura wystąpiła w nim także o uchylenie wyroków obu instancji z 2003 r. i 2004 r. wobec Tomasza Komendy i jego uniewinnienie. Po czwartkowej decyzji sądu Komenda będzie czekał na rozpatrzenie wniosku przez Sąd Najwyższy na wolności. Według prokuratury mężczyzna nie popełnił zbrodni, za którą został skazany na 25 lat więzienia. Od 2000 r. jest pozbawiony wolności.

Prok. Robert Tomankiewicz, szef Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu powiedział w ubiegłym tygodniu, że prokuratura zgromadziła dowody świadczące o tym, że Tomasz Komenda jest niewinny.

– Dowody, które zgromadziliśmy i argumenty, które zawarliśmy w przygotowywanym wniosku o wznowienie postępowania, przedstawimy sądowi. We wniosku będą zawarte zarówno oceny co do zgromadzonych nowych dowodów w tej sprawie, jak i oceny dowodów, które było podstawą skazania Tomasza Komendy – powiedział prok. Tomankiewicz.

Sędzia Jerzy Nowiński podkreślił w uzasadnieniu orzeczenia, że wniosek prokuratura o przerwę w odbywaniu kary nie miał podstaw w przepisach prawa karnego wykonawczego.

– Prokuratura powołała się na przesłanki humanitarne, gdy tymczasem przesłanki do zawieszenia kary to choroba lub trudna sytuacja rodzinna – mówił sędzia. Podkreślił, że sprawa Tomasza Komendy spełnia zaś przesłanki do zastosowania warunkowego przedterminowego zwolnienia: „W przekonaniu sądu dalsze odbywanie kary przez skazanego byłoby niezasadne”. Dodał, że Tomasz Komenda ma również bardzo dobrą opinię w więzieniu, nie był on tam karany, ale wielokrotnie nagradzany za regulaminowe zachowanie. Sędzia mówił również o rodzinie, która cały czas wspiera skazanego i chce go otoczyć opieką.

* * *

15-letnia Małgorzata K. została brutalnie zgwałcona w noc sylwestrową na przełomie 1996/97 r. Dziewczyna bawiła się z koleżankami w dyskotece w Miłoszycach pod Wrocławiem. W trakcie zabawy wyszła przed budynek. Kilkanaście godzin później została znaleziona martwa na prywatnej posesji naprzeciwko dyskoteki. Zmarła wskutek wyziębienia organizmu i odniesionych ran.  Z prośbą o ponowne zajęcie się sprawą do ministra sprawiedliwości-prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry zwrócili się w zeszłym roku rodzice Małgorzaty K.

– Poleciłem raz jeszcze zbadać okoliczności śmierci 15-letniej Małgosi. Zajęli się tym doświadczeni prokuratorzy i policjanci z Wrocławia. Dzięki ich pracy, mimo upływu lat, udało się zatrzymać mężczyznę, który – jak wszystko na to wskazuje – jest rzeczywistym sprawcą tej potwornej zbrodni – wskazywał we wtorek Ziobro.

Śledztwo zostało wznowione w 2017 r. W czerwcu ubiegłego roku prokuratura poinformowała, że w sprawie zbrodni zatrzymano Ireneusza M. Prokurator przedstawił mu zarzut popełnienia przestępstwa zgwałcenia ze szczególnym okrucieństwem i zabójstwa piętnastoletniej Małgorzaty K. Od tego czas mężczyzna przebywa w areszcie. W czwartek Tomasz Komenda został zwolniony. Przez 10 lat mężczyzna będzie miał dozór kuratora, a na zmianę adresu zamieszkania musi mieć zgodę sądu.

(pap)

Na zdjęciu: Skazany Tomasz Komenda na sali rozpraw Sądu Okręgowego we Wrocławiu nie krył radości. 

Fot. PAP/Maciej Kulczyński

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

U2
2018-03-19 00:14:17
W śledztwo w sprawie Komendy interweniował ówczesny minister sprawiedliwości Lech Kaczyński, chciał szybkiego rozwiązania sprawy, groził prokuratorom przesunięciami. Więc do PIsu kierujcie pretensje.
Bartek
2018-03-16 12:48:39
Czy trzeba reformować sądy, ktore za nic nie odpowiadają, dla nich liczy się statystyka, mają sprawcę więc jest ok, nie ważne że zniszczyli niewinnego człowieka, w tym przypadku nie chciało się być rzetelnym a w innych typu sprawa Olewnika to były jawne powiązania korupcyjne i tacy ludzie, często skorumpowani, patrzący na innych z pogarda rządzą sądami. Pytam się ilu sędziów z NRD ma teraz wpływ na dobór sędziów w Niemczech? No ilu kodziarze? Broniąc tego co jest macie krew tego człowieka na dłoniach.
Pablos
2018-03-16 10:30:52
"Od tego czas mężczyzna przebywa w areszcie. W czwartek został zwolniony. Przez 10 lat mężczyzna będzie miał dozór kuratora, a na zmianę adresu zamieszkania musi mieć zgodę sądu." Można jaśniej? Kto został zwolniony, ten niewinny, czy morderca?!? No i kto ma się przez 10 lat kuratorowi tłumaczyć i sąd prosić o zgodę na przeprowadzkę - winny, czy niewinny?!?
Powiedzenie
2018-03-15 22:52:13
Przed dniem 25.10.2015 roku, krazylo po Polsce takie powiedzenie: dajcie Mi tylko czlowieka... to odpowiedni Paragraf - Ja juz na niego znajde...
do @ szok
2018-03-15 19:34:59
- wyrok "w imieniu...." wydała kasta do której należą sędziowie z "wysokim deficytem samokontroli", chlejąca sędzina ze Szczecina, złodziej "elementów przegubowych wiertarki", "pendrajwów" itp....Zasrali chłopakowi pół życia....
szok
2018-03-15 17:09:22
Czy zmarnowane życie ma w ogóle jakąkolwiek cenę? Odszkodowanie w wysokości kilku milionów to i tak będzie za mało za piekło, które musiał przeżyć ten człowiek.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA