Sobota, 20 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Bezbramkowa mizeria

Data publikacji: 20 sierpnia 2018 r. 20:37
Ostatnia aktualizacja: 21 sierpnia 2018 r. 21:37
Piłka nożna. Bezbramkowa mizeria
 

Śląsk Wrocław - Pogoń Szczecin 0:0.

Żółta kartka: Chrapek (Śląsk).

Sędziował Tomasz Musiał (Kraków).

Widzów: 7888.

Śląsk: Słowik - Dankowski, Celeban, Golla, Cholewiak - Ahmadzadeh, Pałaszewski, Radecki, Chrapek (64, Robak), Pich - Piech (64, Gąska).

Pogoń: Załuska - Stec, Rudol, Dwali (45, Walukiewicz), Nunes - Frączczak, Kožulj (74, Błanik), Drygas, Majewski (85, Hołota), Guarrotxena - Buksa.

Piłkarze Pogoni wywalczyli pierwszy w obecnym sezonie punkt na obcym boisku, po raz pierwszy nie stracili bramki, ale więcej pozytywów z poniedziałkowego meczu ze Śląskiem wyciągnąć już się nie da.

Konfrontacja Śląska z Pogonią stała na żenująco słabym poziomie. Żaden z zespołów nie zasłużył na wygraną, bo żaden nie pokazał potrzebnej w tym celu determinacji, chęci i przede wszystkim umiejętności.

Jakość w wykonaniu obu drużyn stała na przerażająco niskim poziomie, nie ma żadnego przypadku w tym, że Pogoń okupuje ostatnie miejsce w tabeli i w pięciu meczach nie zdobyła jeszcze gola z gry. Pogoń nie stwarza sytuacji, bo piłkarze poruszają się po boisku wolno, grają schematycznie, raczej na alibi, bez podjęcia ryzyka, bez wypracowanych schematów.

Szczecinianie zagrali w mocnym składzie, o wiele lepszego raczej nie należy się w obecnym sezonie spodziewać, reprezentowany poziom jest absolutnie poza granicami przyzwoitości.

Mecz wyglądał w podobny sposób, jak wszystkie poprzednie w obecnym sezonie. Zawodnicy jednej z drużyn w ślamazarnym tempie rozpoczynali atak pozycyjny, drugi zespół nie kwapił się z agresywnym atakiem na przeciwnika, czekał na swojej połowie, potem następowała strata, piłkarze drugiej drużyny chcieli zawiązać jakąś akcję, ale ta urywała się po kilku sekundach z powodu niecelnego podania, złego przyjęcia piłki.

Brakowało gry z pierwszej piłki, przyspieszenia akcji, nie było nawet prób prowadzenia takiej gry. W drugiej połowie oba zespoły nie chciały nawet rozpoczynać akcji od własnej połowy, widzieliśmy zatem długie piłki posyłane przez bramkarzy na połowę przeciwnika, następnie trwała kilkusekundowa walka o górną piłkę. Ta przeważnie była w górze, a jak jeden z piłkarzy sprowadził ją na ziemię, to przeważnie bardzo szybko następowało niecelne podanie. Nawet na kilka metrów, nawet na własnej połowie bez wywierania presji przez przeciwnika.

Oglądanie meczów w wykonaniu szczecińskiej drużyny staje się coraz większym kłopotem, walorów estetycznych praktycznie brakuje. Drużna gra bez pomysłu, bez koncepcji, stąd duża liczba strzałów przeważnie z nieprzygotowanych pozycji. Trudno takimi uderzeniami zaskoczyć bramkarza.

Obie drużyny nie stworzyły zbyt wielu dobrych sytuacji, ale więcej tych lepszych, bardziej klarownych miał Śląsk. Jeżeli ktoś zasłużył na wygraną, to na pewno bliżej tego byli gospodarze, ale uczciwie oceniając, to żadna z drużyn nie sprawiała wrażenia pokrzywdzonej. Wyglądało tak, jakby ten bezbramkowy remis był w poniedziałkowy wieczór najlepszą rzeczą, jaka może obie drużyny spotkać. ©℗ (par)

TABELA

1. Lech Poznań 5 12 11-6
2. Jagiellonia Białystok 5 12 7-2
3. Lechia Gdańsk 5 11 6-1
4. Legia Warszawa 5 10 8-6
5. Piast Gliwice 5 9 8-7
6. Zagłębie Lubin 5 9 7-6
7. Wisła Kraków 5 8 8-5
8. Korona Kielce 5 8 7-6
9. Górnik Zabrze 5 6 6-6
10. Arka Gdynia 5 6 4-4
11. Śląsk Wrocław 5 5 5-5
12. Miedź Legnica 5 4 4-8
13. Zagłębie Sosnowiec 5 3 6-10
14. Wisła Płock 5 2 5-9
15. Cracovia Kraków 5 2 2-7
16. POGOŃ Szczecin 5 2 1-7

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

papa smerf
2018-08-21 21:18:03
Jeszcze kibic... czytam ze zrozumieniem... i dawno nie słyszałem takiego steku bzdur po 1. PZPN nie ma żadnego wpływu na ekstraklasę tylko spółka EKSTRAKLASA; 2. ani PZPN i EKSTRAKLASA też nie może renegocjować umów i nie ma wpływu na żadne zarządzanie klubami; 3. o wszystkim decydują ZARZĄDY i PREZESI klubów ekstraklasy. Więc PZPN nie był i nie jest głową tej RYBY, a działania tej organizacji oceniaj w innych aspektach...
Do "papa smerf"
2018-08-21 15:58:58
Jak chcesz czasami zabłysnąc to czytaj kolego ze zrozumieniem.
kibicek
2018-08-21 13:33:02
Należy zmienić regulamin ligi! Zlikwidować bramkarzy, zmniejszyć zespoły do 6 osób. Zwiększyć bramki. Wtedy ktoś tam nawet z Pogoni trafi doi bramki (pustej) i może byłoby jakieś 1:0 albo 1:1? A bramki wiadomo - to radość kibica. Stadion jest nam potrzebny. Może wtedy giełda samochodowa wróciłaby do centrum? Poza tym byłby wspaniały pchli targ, a i mieszkańcy z pieskami mieliby gdzie chodzić na trawkę ....
papa smerf
2018-08-21 13:08:11
Do Jeszcze kibica.... PZPN nie jest i nie może podejmować/narzucać decyzji kontraktowych klubom i ich Prezesom. Organem nadzorującym rozgrywki jest spółka EKSTRAKLASA SA. więc nie za bardzo orientujesz się w temacie...
Roman
2018-08-21 12:52:31
I dla takich kopaczy ma być stadion za 200 milionów, wystarczy klepisko po dawnych CZARNYCH przy ul.CHOPINA.
Jeszcze kibic
2018-08-21 10:27:45
Ryba psuje się od głowy,dlatego winę za stan naszej piłki obarczam PZPN oraz naszych pseudo Prezesów. Można dużo mówić że nasze kluby to prywatne spółki i związek piłkarski nic im nie może narzucić. Wszystko się zgadza ale związe też musi dbać o wizerunek pilki w kraju ,a z tym jest coraz gorzej. Przecierz można ustalić z Prezesami naszyk klubów ,renegocjację kontraktów z piłkarzami lub zmian w podpisywania nowych. Narazie podpisujemy z piłkarzami lukratywne kontrakty w których płacimy piłkarzom za granie lub nie takich samych pieniędzy. Więc po co piłkarze mają się wyróżniać,wolą być przeciętni.Nawet każdy szrot z Europy który do nas trafi, prędzej czy później stanie się tym przeciętnym. A Prezesi niech nam nie tłumaczą że nikt do nas wtedy nie przyjdzie. Zaczniemy grać młodzieżą za parę lat będzie na pewno lepiej,bo gorzej już chyba nie będzie.
Emocje
2018-08-21 08:45:30
No cóż, szczyt emocji należy spodziewać się w okolicach 24-25 ligowej kolejki. Po raz enty Duma Pomorza, rzutem na taśmę uratuje ekstraklapę .....tylko po co taka "drużyna" ?!
cter
2018-08-21 00:03:23
cale szczescie ze nie promowali w tym meczu na sile zawodnikow słynnej akademii bo byłoby w plecy i tyle....
Krótko
2018-08-20 22:44:44
Dopóki Mroczek będzie prezesem patologia w Pogoni będzie trwać w najlepsze. Gdyby Rynkiewicz miał takie możliwości w swoich czasach jakie temu człowiekowi z nadwagą dał los, Pogoń walczylaby o puchary. Przypominam Pogoń nie jest jakimś finansowym kopciuszkiem, ma budżet Jagiellonii Białystok, tyle że widać kasa nie idzie na klub a jest z niego drenowana.
Powoili do przodu.
2018-08-20 21:55:56
Beznadziejna gra , ale trzeba szanować 1 punkt. Widać większą szybkość u piłkarzy Pogoni. Martwi duża ilość kontuzji po ciężkich treningach przed sezonem ( teraz Dwali ). Dobra gra Baska Guarrotxena. Baskonia inaczej zwana Krajem Basków to region Hiszpanii , gdzie gra Athletic Bilbao i Real Sociedad San Sebastian. Nasz Bask to niższa półka , ale będzie się wyróżniał w naszej słabej ekstraklasie. Teraz Lechia Gdańsk. Sobota , 18.00.
szmaciarze
2018-08-20 21:52:39
Chcieli, ale nie wyszło, a z Lechią będą bańki i zacznie się odrabianie strat z nowym trenerem. Najlepiej z Baniakiem, który czeka na oferty. Fryzjer też jest do do dyspozycji i pomoże.
Czytelnik
2018-08-20 21:51:37
Ten Pan Parada w ogóle się nie szczypie. Piszę prawdę o Pogoni. Chyba nie jest mile widziany na Twardowskiego, bo tam obiektywne oceny nie są dobrze widziane. Coś wie o tym kilku trenerów, którzy już w tym klubie nie pracują.
Kibic od wieków
2018-08-20 21:05:24
Dokładnie tak jak analiza meczu w art.Kibic oglądając takie spotkanie po prostu cierpi.Tyle niechlujstwa,nonszalancji,piłkarskiej bylejakości jaką serwują nam piłkarze Pogoni nie widać w innych zespołach.Z dobrej strony i na pewno zapracował na część swojego wynagrodzenia-pokazał się baskijski piłkarz.Pozostali za wyjątkiem 2-3 piłkarzy,powinni do klubowej kasy za ten mecz dopłacić lub zrzec się wynagrodzenia bo po prostu nie zasłużyli swoją grą,postawą na boisku.Zespół z taką grą i postawą nawet jak na realia nędznej polskiej ekstraklasy,nie ma co w niej szukać.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA