Wtorek, 16 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Siatkówka. Wszystkie mecze ważne (ROZMOWA)

Data publikacji: 04 stycznia 2017 r. 18:08
Ostatnia aktualizacja: 04 stycznia 2017 r. 18:08
Siatkówka. Wszystkie mecze ważne (ROZMOWA)
 

Rozmowa z Jakubem Głuszakiem trenerem Chemika i laureatem plebiscytu „Kuriera"

Siatkarki Chemika w styczniu i lutym czeka osiemnaście spotkań ligowych i pucharowych. Już w najbliższych tygodniach wyjaśni się, czy podopieczne trenera Jakuba Głuszaka obronią zdobyty przed rokiem Puchar Polski i czy zakwalifikują się do kolejnej fazy Ligi Mistrzyń. Walczyć będą o podtrzymanie zwycięskiej passy w Orlen Lidze.

– Czy zespół jest przygotowany na osiemnaście spotkań zaplanowanych w ciągu 56 dni?

– W przerwie świąteczno-noworocznej ciężko pracowaliśmy, aby być na ten trudny okres dobrze przygotowanym. Dużo było zajęć atletycznych, pracy nad techniką i zgrywaniem elementów. Od meczu w Pile będziemy weryfikować, co udało się nam wypracować, a nad czym musimy jeszcze pracować.

– W poprzednim sezonie początek roku był najtrudniejszym okresem dla Chemika. W Orlen Lidze przytrafiły się porażki z Impelem i BKS-em, a w Lidze Mistrzyń z Pomi i Fenerbahce. Czy w tym roku zespół zdoła przejść przez styczeń i luty bez takich zawirowań?

– To jest problem nie tylko naszego zespołu, ale każdej innej drużyny. Grając od października nie da się utrzymać optymalnej dyspozycji przez cały czas. Najczęściej właśnie po kilku miesiącach przychodzi ten kryzys. Mamy szeroki skład i jesteśmy w lepszej sytuacji niż wiele innych drużyn i mam nadzieję, że w tym roku unikniemy tych problemów.

– Porażka z Modeną na inaugurację Ligi Mistrzyń była tylko wpadką, czy może pierwszym symptomem słabszej dyspozycji?

– Z Modeną nie zagraliśmy źle. Po raz pierwszy w sezonie przyszło nam jednak zmierzyć się z drużyną tej klasy, a rywale w Lidze Mistrzyń nie wybaczają błędów. My te błędy popełniliśmy, było też trochę niedokładności i to zadecydowało o końcowym wyniku. Porażka z Włoszkami była jednak lekcją, z której wyciągniemy wnioski przed rewanżem w Modenie i dalszą częścią sezonu.

– Które z najbliższych osiemnastu spotkań będzie dla Chemika kluczowe?

– Każde spotkanie będzie bardzo ważne. Nie będzie w tych osiemnastu meczach spotkań mniej ważnych i do każdego podejdziemy w pełni zmobilizowani.

– Porażka w Orlen Lidze nie będzie jednak miała takiego znaczenia, jak ewentualne niepowodzenie w Baku, które może definitywnie przekreślić wasze nadzieje na udział w play-off Ligi Mistrzyń?

– To prawda. Zawsze twierdziłem, że wyniki z Telekomem będą kluczowe dla układu naszej grupy Ligi Mistrzyń. Dlatego do Baku jedziemy dwa dni przed meczem, aby jak najlepiej zaaklimatyzować się na drugim kontynencie.

– Czy w trosce o dyspozycję zespołu będzie pan odpuszczał poszczególnym zawodniczkom niektóre wyjazdy?

– Nie ma takiej możliwości. Jesteśmy drużyną i na wyjazdy będziemy jeździć w pełnym składzie.

Rozmawiał Wojciech TACZALSKI

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA