Sobota, 27 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Sporty zimowe. Lodowisko na Gubałówce większe i już czynne

Data publikacji: 04 października 2017 r. 15:36
Ostatnia aktualizacja: 04 października 2017 r. 15:36
Sporty zimowe. Lodowisko na Gubałówce większe i już czynne
 

Szczecińska Gubałówka przed sezonem zimowym przeszła modernizację. Przebudowane lodowisko wystartowało w tym roku już we wrześniu. Na miłośników sportów zimowych czeka też zmodernizowana i powiększona bacówka.

Sezon zimowy na szczecińskich lodowiskach zaczynał się zwykle w połowie października, a start był uzależniony od warunków pogodowych. W tym roku Szczecińska Gubałówka wystartowała już we wrześniu.

– Wystartowaliśmy w tym roku wcześniej niż zwykle, 23 września, a było to możliwe dzięki inwestycjom, jakich dokonaliśmy latem. Wcześniej instalacja chłodząca lód była ułożona na piasku, teraz jest na podłożu betonowym. Dzięki temu tafla jest równiejsza i wystarczy cieńsza warstwa lodu. Instalacja pozwala przygotować lód nawet przy temperaturach rzędu 15-20 stopni, choć wówczas agregat potrzebuje więcej energii – mówi współwłaścicielka Szczecińskiej Gubałówki Karolina Ćwiklińska.

Dla mieszkańców Szczecina możliwość jazdy na łyżwach o tej porze roku jest sporym zaskoczeniem. Pierwsi goście ośrodka zaskoczeni są także większą powierzchnią lodowiska. Tafla lodu ma wymiar 40x20 metrów (podczas gdy wcześniej tylko 30x20) i jest zadaszona.

Modernizacji poddane zostało nie tylko lodowisko, ale także stanowiąca zaplecze gastronomiczne bacówka. Drewniany domek został wyremontowany i rozbudowany. Na terenie Szczecińskiej Gubałówki wykonano także sporo nowych nasadzeń.

Właściciele Szczecińskiej Gubałówki czekają teraz na śnieżną i mroźną zimę. Na inwestycje w modernizację zaplecza narciarskiego w tym sezonie zabrakło już środków. Ośrodek dysponuje wyciągiem orczykowym i armatkami śnieżnymi, które mogą wytworzyć sztuczny śnieg przy temperaturach minus 3-5 stopni.

– W ostatnim roku nie mieliśmy udanej zimy, ale z doświadczenia wiemy, że śnieg sztuczny trzyma się dłużej niż naturalny. Gdy jednak spadnie naturalny śnieg, Szczecińska Gubałówka wygląda najpiękniej i jeśli zima w tym roku dopisze, mamy w planach kilka imprez. Być może wrócimy do popularnych rodzinnych zawodów narciarskich Family Cup – dodaje Karolina Ćwiklińska. ©℗

(woj)

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA