Niedziela, 19 maja 2024 r. 
REKLAMA

Badają substancje z beczek znalezionych w Barwicach

Data publikacji: 27 marca 2018 r. 21:28
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:06
Badają substancje z beczek znalezionych w Barwicach
 

Dziesiątki beczek z nieznanymi substancjami zostały zabezpieczone na prywatnej posesji w Barwicach. Koszalińska delegatura Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska pobrała próbki do badań. Wyniki mają być znane jeszcze przed Wielkanocą.

- Beczki napełnione są różnymi substancjami. Pobraliśmy próbki do badań i na razie jeszcze nie mamy wyników. Powinniśmy je poznać jeszcze przed świętami. Ale wygląda to na przepracowane oleje, resztki farb, składniki do produkcji pianki poliuretanowej. Generalnie etykiety są pozacierane, tak jakby ktoś celowo chciał ukryć, co znajduje się wewnątrz beczek – powiedziała PAP kierowniczka koszalińskiej delegatury WIOŚ Beata Atałap.

W zabezpieczenie beczek z nieznaną zawartością włączyła się gmina.

- Burmistrz Barwic podjął inicjatywę, by przenieść je w bezpieczne miejsce, wygospodarowane przez gminę. Odpad zostanie przekazany do unieszkodliwienia, a kosztami będzie obciążona osoba, która go zebrała – dodała Atałap.

Składowisko beczek o różnej pojemności z nieznanymi substancjami zostało wykryte na prywatnej posesji w Barwicach późnym popołudniem w poniedziałek 26 marca. WIOŚ został o nim powiadomiony przez barwicką straż pożarną i centrum zarządzania kryzysowego. Do czasu przeniesienia ich w bezpieczne miejsce, wskazane przez gminę, znalezisko zabezpieczali strażacy.

Policja prowadzi postępowanie w celu ustalenia tożsamości właściciela beczek.

(pap)

Fot. OSP Barwice

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

do @ marek
2018-03-28 12:31:37
- kierunek dobry, ja bym jeszcze dokładniej sprwadził w "gminie partnerskiej" na tym kierunku. Ciekawe rzeczy zdarzają się w ramach "partnerstwa".
Mistrzu
2018-03-28 10:42:26
Niech inspektorzy przejdą się po lokalnych zakładach stolarskich pod Szczeciniem, większość z nich ma gdzieś utylizowanie odpadów po lakierach zgodnie z prawem tylko leja te odpady do dołów wykopanych ma swoich dzialkach, widziałem na własne oczy jak to się odbywa w zakładzie w Pilchowie, przy wyjedziecie na Leśno Górne, zapraszam tam inspektorów, a proceder trwa już dziesięciolecia...
Marek
2018-03-28 08:30:33
Między innymi po to szwa..., Niemcy, potrzebują krajów gorszego wschodniego sortu. Gospodarz dostanie 100 euro w łapę i nawet nie zapyta co mu na polu zakopują. Tak jest od początku właczenia się do niemieckiego folwarku: UE.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA