Sobota, 20 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Kochał muzykę i morze

Data publikacji: 04 stycznia 2019 r. 21:16
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:29
Kochał muzykę i morze
 

Rodzina, przyjaciele i znajomi pożegnali w piątek (4 stycznia) w Szczecinie Henryka Widerę – muzyka i żeglarza, który zmarł 26 grudnia minionego roku. Miał 88 lat.

Mszę św. pogrzebową w kościele Morskim pw. Św. Jana Ewangelisty odprawił ks. Stanisław Flis, diecezjalny duszpasterz ludzi morza. Mówił o dwóch wielkich pasjach kapitana jachtowego Henryka Widery: grze na skrzypcach i żeglarstwie. Wspominał jego odwiedziny w Klubie Stella Maris.

– Kochał muzykę i morze – te słowa powtarzali też przemawiający na pogrzebie: Witold Zdrojewski, komandor Jacht Klubu Akademickiego Związku Sportowego w Szczecinie, oraz Zbigniew Zalewski, prezes Zachodniopomorskiego Okręgowego Związku Żeglarskiego.

Henryk Widera był cenionym i bardzo lubianym żeglarzem,
 członkiem JK AZS. Na pokładzie swoich niewielkich jachtów – „Piano” i „Gawota” –
 dotarł samotnie na Morze Śródziemne, Wyspy Kanaryjskie, Morze Północne 
i Morze Czarne. Jako pierwszy polski żeglarz opłynął nimi praktycznie całą Europę. Te dokonania przypomniał komandor Zdrojewski. Za swoje osiągnięcia był wielokrotnie nagradzany. Otrzymał m.in. Międzynarodową Nagrodę Żeglarską Szczecina 2018 im. Ludomira Mączki – „Za wierność idei swobodnego żeglowania i żeglowanie za horyzont, ku słońcu”.

Został pochowany na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie.

Jak zapowiedział ks. Flis, w kościele Morskim 3 lutego o godz. 10 zostanie odprawiona msza św. za zmarłego Henryka Widerę.

Tekst i fot. (ek)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

[*]
2019-01-05 00:02:49
Tłumów nie widać...smutne.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA