Piątek, 10 maja 2024 r. 
REKLAMA

Objechali Zalew Szczeciński. 500 rowerzystów – 290 kilometrów [GALERIA]

Data publikacji: 28 kwietnia 2024 r. 10:39
Ostatnia aktualizacja: 28 kwietnia 2024 r. 10:39
Objechali Zalew Szczeciński. 500 rowerzystów – 290 kilometrów
Uczestnicy wspólnie pokonali trasę około 290 km – 155 km w pierwszym dniu i 135 w drugim dniu – przejeżdżając przez tereny Pomorza Zachodniego w Polsce oraz Meklemburgii – Pomorza Przedniego w Niemczech. Fot. SKR Gryfus  

W miniony weekend po raz trzynasty odbyło się największe wydarzenie turystyki rowerowej na Pomorzu Zachodnim – Rajd Rowerowy Dookoła Zalewu Szczecińskiego. W tym roku wydarzenie przyciągnęło blisko 500 entuzjastów dwóch kółek z różnych części Polski i zagranicy.

Rajd jest częścią długoterminowej kampanii społecznej mającej na celu promowanie turystyki rowerowej na terenie Szczecina oraz regionu Pomorza Zachodniego.

– Co roku uczestnicy rajdu prowadzą zbiórkę funduszy na zakup rowerów dla dzieci znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej – informuje Paweł Malinowski, prezes Szczecińskiego Klubu Rowerowego „Gryfus”, organizującego te wydarzenia.

Dzięki rosnącej liczbie uczestników zwiększa się także liczba rowerów, które są przekazywane dzieciom z domów dziecka, rodzin zastępczych lub rodzin wskazanych przez Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Szczecinie.

Podczas tegorocznej edycji rajdu uczestnicy pokonali trasę 290 kilometrów – 155 kilometrów w pierwszym dniu i 135 kilometrów w drugim. Trasa prowadziła przez tereny Pomorza Zachodniego w Polsce oraz Meklemburgii-Pomorza Przedniego w Niemczech.

Rowerzyści poruszali się w grupach, utrzymując turystyczne tempo około 20 km/h, co pozwoliło im w pełni cieszyć się pięknem okolic Zalewu Szczecińskiego. Za bezpieczeństwo odpowiadali wolontariusze z Fundacji Szczeciński Klub Rowerowy „Gryfus”. Na odcinkach, gdzie nie było dostępnych ścieżek rowerowych, zabezpieczenie zapewniała policja.

Wojciech Marciniak, wiceprezes Szczecińskiego Klubu Rowerowego Gryfus, wyraził szczególną wdzięczność za pracę kilkudziesięciu wolontariuszy: – Bez ich nieocenionego wkładu nie moglibyśmy zorganizować największego święta turystyki rowerowej na Pomorzu Zachodnim. To dzięki ich zapałowi i poświęceniu każdego roku odwiedza nas coraz więcej pasjonatów rowerowych z całej Polski oraz Europy. Jednym z wyzwań, z którymi się mierzymy, jest zapewnienie odpowiedniej bazy noclegowej dla tak licznej grupy uczestników – podsumował Marciniak.

(żuk)

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA