– Kończy się pewien etap mojej pracy parlamentarnej – mówił Piotr Zientarski, jeszcze senator i zarazem poseł elekt, gdy w Koszalinie podsumował swoją kadencję w latach 2015-2019. Swoją rolę, po nadchodzącej 12 listopada br. zmianie izby parlamentarnej, nadal widzi w obronie praworządności i sprzyjaniu regionalnemu programowi rozwoju.
Piotr Zientarski w latach 2005-2019 był senatorem Platformy Obywatelskiej. W minionej swojej czwartej kadencji był m.in. przewodniczącym Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej izby wyższej parlamentu. Członkowie gremium w ciągu czterech lat odbyli 226 posiedzeń, rozpatrzyli 150 projektów ustaw, do 43 zgłosili poprawki, które w większości zostały przyjęte. Uczestniczył w kongresach organizacji samorządowych, np. Związku Miast Polskich. Występował otwarcie przeciwko lansowanej przez władze rządzącej prawicy idei centralizacji państwa, czym – jak przytacza opinie dziennikarskie – napsuł krwi PiS-owi. Nadto zwalczał przejawy demontażu Konstytucji RP. Był organizatorem 20 konferencji naukowych na temat umacniania samorządności, działał w zespołach parlamentarnych: małych ojczyzn i kaszubskich oraz grupy bilateralnych kontaktów polsko-kazachskich. Twierdzi, że jako obrońca samorządności i praworządności nie miał zgody marszałka senatu na służbowe wyjazdy zagraniczne, np. do Koszyc. Za to zbierał komplementy od kolegów z ław izby, choćby Jana Rulewskiego, legendarnego działacza „Solidarności”.
Ustępujący z funkcji senator podkreśla, że rok temu był inicjatorem upamiętnienia stulecia urodzin Adama Giedrysa, słynnego w świecie krawca-astronoma ze Szczecinka. Żałuje, że uchwała upamiętniająca laureatkę Literackiej Nagrody Nobla Olgi Tokarczuk nie została przez izbę przyjęta jednomyślnie, bo części senatorów partii rządzącej nie spodobały się słowa, że pisarka walczyła o prawa kobiet i demokrację.
Piotr Zientarski jako poseł elekt będzie kontynuował pracę na rzecz praworządności, aby kwestie zapisów prawnych nie były rozpatrywane na poziomie Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Chce też realizować regionalny program rozwoju Koalicji Obywatelskiej, w tym rozbudowy infrastruktury drogowej S6 i S11. ©℗
Tekst i fot. (m)
