Na znak solidarności z Francją, szczecinianie składali kwiaty i zapalali znicze w poniedziałkowe popołudnie w dawnej alei kwiatowej. Wśród zebranych byli przedstawiciele środowisk francuskich, władze oraz mieszkańcy Szczecina, a także Francuzi, którzy akurat odwiedzili nasze miasto.
W alei znajduje się właśnie wystawa poświęcona Francji, przygotowana z okazji rozpoczynających się we wtorek Dni Kultury Francuskiej. - Po ataku w Paryżu pomyśleliśmy o tym, by odwołać to wydarzenie, ale po rozmowie z ambasadą francuską doszliśmy do wniosku, że będziemy Dni Kultury kontynuować nawet z koncertami, żeby pokazać, że nie ulegamy terroryzmowi - powiedział Michał Sobecki, prezes Alliance Francaise w Szczecinie, który złożył kwiaty i zapalił znicz.
Pod tabliczką "Szczecin Solidarny z Paryżem" w imieniu władz miasta wiązankę złożył wiceprezydent Krzysztof Soska. Włodzimierz Puzyna, konsul honorowy Francji w Szczecinie powiedział, że Polacy doświadczyli wiele pomocy i wsparcia ze strony Francji w okresie stanu wojennego i w ciężkich latach 80. Dodał, że ten gest solidarności z Francuzami to m.in. wyraz naszego współczucia, że jesteśmy z nimi i pragniemy dodać im otuchy.
Franca nigdy nie solidaryzowała się z Polską, nigdy, Wy włazidupy. Zawsze nas wykorzystywali co najwyżej, "pomagając" tyle co kot napłakał, a Polska i tak płaciła za to ogromnie, jak nie we krwi to w pieniądzach. To Francja kolaborowała z Turkami, gdy Polska walczyła po Wiedniem. To Francja wykorzystała Polaków za Bonapartego nie dając praktycznie nic w zamian oprócz marionetkowego kadłubka państwowości. Polacy płacili mu za sól, uzbrojenie. zaciągnęli kredyty tzw. sumy bajońskie. Nota bene gdy toczyły się obrady zaborców razem z Watykanem wzywali do rozbioru tego karła - Polski. Po I WŚ byliśmy im potrzebni, żeby trzymać w szachu Boszów, zdradzili nasz dośc szybko w Locarno, a uzbrojenie podczas wojny z bolszewikami dawali tylko dlatego, że mieli z Polski kordon, a u siebie spokój. Podczas IIWŚ słynne nie umieranie za Gdańsk czy Warszawę, nawet 10 IV 2010 roku nie wyrazili z nami wspólnoty, nikt od nich nie był na pogrzebie. Za to nie raz słyszeliśmy (Chirac) i słyszymy, że Polska ma okazę siedzieć cicho, stanowimy dla nich rezerwuar taniej siły roboczej, rynku dla ich marketów, banków, ukradzionych poprzez pseudoprywatyzację Telekomunikację Polską (teraz Orange) czy cementownie. I Wy się z nimi solidaryzujecie? Przecież mają to na własne życzenie, durnie, jeszcze nas na każdym kroku upominają, wyzywają, wyszydzają. Pies z nimi tańcował.
Życie
2015-11-17 09:27:13
I co z tego, skoro nadal istnieje liczne grono miłośników multikulti...
bolo
2015-11-16 19:05:18
- dwa dni wcześniej, w Bejrucie ofiat było tyle samo, ale "cywilizowany świat" nie zapalił ani jenej świeczki.
Widocznie "miłość francuska" jest lepsza.
Żadnych islamskich najeźdźców w Polsce!
2015-11-16 18:55:04
Prawdziwą solidarność okażemy, jak nie pozwolimy lewakom zniszczyć naszego państwa, tak jak to się stało z Francją. Przynajmniej będą mieli gdzie uciekać, bo dla nich szansy już chyba nie ma...
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.
