Sobota, 27 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Trudna akcja na Jeziorze Myśliborskim. Szukają żeglarza

Data publikacji: 20 marca 2017 r. 16:46
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:31
Trudna akcja na Jeziorze Myśliborskim.  Szukają żeglarza
 

Trwają poszukiwania żeglarza, który w nocy z niedzieli na poniedziałek pływał z kolegą po Jeziorze Myśliborskim. Żaglówka zatonęła. Jednemu z żeglarzy udało się dopłynąć do brzegu. Los drugiego - jeszcze wczoraj po południu - był nieznany. 

Jak nas poinformował Jacek Poleszczuk, rzecznik myśliborskiej policji, przyczyną wypadku był najprawdopodobniej nagły powiew wiatru. Pięciometrowa żaglówka (omega) przewróciła się. Jeden z mężczyzn dotarł do brzegu i wezwał pomoc. W akcji poszukiwania 42-letniego mieszkańca Myśliborza biorą udział - z wykorzystaniem sprzętu pływającego - policjanci i strażacy. Okolice, gdzie znaleziono dryfującą do góry dnem żaglówkę penetrują też płetwonurkowie.

Jacek Poleszczuk poinformował nas, że dotąd nie odnaleziono zaginionego ani też żadnych śladów mogących wskazywać, że mężczyzna żyje. Podkreśla jednak, że dopóki trwają poszukiwania, ciągle jest nadzieja na odnalezienie żywego żeglarza.

- Dopóki nie odnaleźliśmy ciała, uważamy, że ciągle jest szansa. Straż pożarna i policjanci penetrują teren przybrzeżny i okolice. Na razie nie odnaleźliśmy żadnych śladów. Mamy do dyspozycji psa tropiącego. Trzeba podkreślić jednak, że akcja odbywa się w bardzo trudnym, podmokłym terenie. Płetwonurkowie sprawdzali miejsce, gdzie przewróciła się żaglówka. Także bez skutku. Stan drugiego żeglarza jest ogólnie dobry. Mężczyzna jest do dyspozycji policji - opowiedział nam J. Poleszczuk.

Żaglówka, która zatonęła na Jeziorze Myśliborskim, została wypożyczona z ośrodka szkoleniowego „Szkuner” w Myśliborzu.

(r.c.)

Fot. R.STACHNIK (arch.)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Pytac i pytac...
2017-03-20 23:15:47
Przy dobrym zabezpieczeniu, i umiejetnosciach zeglarskich nie powinien utonac czy zatonac, chyba ze...? A Kto teraz pokryje koszta tej zeglarskiej Akcji Ratunkowej ? Jak by nie patrzy i nie liczyl - to co Niektorzy za duzo ryzykuja...!!
jak zwykle
2017-03-20 21:03:01
Wiem tragedia ale pytania trzeba zadawać. 1.gdzie kamizelki ratunkowe a jeśli nie to chociaż asekuracyjne? 2.Który żeglarz odpływa od jachtu wypornościowego? 3. Jeśli ten jacht zatonął to co było w komorach wypornościowych? I tak mozna pytać i pytać bez końca.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA