Piątek, 26 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Uczniowie i znicze: pamięci lip [GALERIA]

Data publikacji: 18 listopada 2019 r. 16:39
Ostatnia aktualizacja: 24 maja 2020 r. 10:53
Uczniowie i znicze: pamięci lip
„Wycięto zdrowe piękne drzewa" - podczas poniedziałkowego spontanicznie zwołanego zgromadzenia nad karpami lip na pl. Mariackim ubolewali zarówno uczniowie IX LO, jak i okoliczni mieszkańcy Starego Miasta. W geście pożegnania zapalili znicze. Fot. Mirosław Winconek  

To była niecodzienna lekcja obywatelska. Bo zwołana w formie spontanicznego zgromadzenia przez samych uczniów, a z przesłaniem skierowanym do dorosłych: „chrońcie klimat, nie zabijajcie nam drzew". Odbyła się w poniedziałek (18 listopada) na terenie IX LO (pl. Mariacki) w Szczecinie: przy pniach usuniętych lip i ze zniczami.

Przyczynkiem do wystąpienia młodzieży była ostatnia, sobotnia, wycinka dwóch okazałych wiekowych drzew na dziedzińcu placówki, gdzie wkrótce ma się rozpocząć budowa nowoczesnego wielofunkcyjnego boiska.

- To skandal! - nie krył oburzenia nasz Czytelnik (dane do wiadomości redakcji). - Każde drzewo to swoisty mikrosystem. Każde oczyszcza powietrze, produkuje tlen, zatrzymuje wodę, daje cień. Jest schronieniem dla owadów, ptaków i innych zwierząt. Nie można tak… Chcę wiedzieć: kto złożył wniosek dotyczący wycinki lip i jak go uzasadnił, kto podpisał zezwolenie na wycinkę i ile zapłaciło nasze miasto za tę rzeź?

Plany budowy boiska były znane od blisko czterech lat. Młodzież - jeszcze w ubiegłym - prosiła dyrekcję szkoły o skorygowanie pierwotnego projektu inwestycji dla ocalenia drzew. Niestety, szczeciński magistrat nie uszanował woli uczniów. Dlaczego? Radna Dominika Jackowski (Koalicja Obywatelska) już złożyła interpelację w tej sprawie. Pyta w niej m.in. wprost: „Z jakiego powodu głos uczniów w tej sprawie nie został uwzględniony?"

Na poniedziałkowe „Pożegnanie Lip przy LO9" uczniowie zaprosili również szczecinian - miłośników miejskiej zieleni, aby wspólnie z nimi - jak mówili - „pożegnać uwielbiane przez uczniów drzewa oraz pokazać swój sprzeciw wobec nieuzasadnionych wycinek drzew, prowadzonych przez Urząd Miasta Szczecin".

- Dawały cień, ciszę i spokój. Przetrwały wojnę, ale nie przetrwały nas i decyzji szczecińskiego magistratu - komentował Marcin Chruściński, jeden z uczniów. - Wycinka przeprowadzona pod budowę boiska… Moglibyśmy ćwiczyć na mniejszym, ale w cieniu. Za tymi drzewami już tęskni cała społeczność szkolna, nie tylko uczniowie.

* * *

Znamienne, że „pożegnanie lip" z pl. Mariackiego odbyło się w przeddzień protestu ph. „Pogrzeb Prz_szłości", w ramach którego już we wtorek (19 bm., godz. 18) symboliczny kondukt żałobny przejdzie przez Szczecin - od pl. Zgody po magistrat - domagając się ogłoszenia w naszym mieście Klimatycznego Stanu Wyjątkowego i powołania Panelu Obywatelskiego, śladem Krakowa i Warszawy oraz ponad 700 miast, stanów i samorządów na całym świecie. Żeby pokazać - jak przekonują aktywiści Extinction Rebellion Szczecin - w jak dramatycznym cywilizacyjnie momencie się znaleźliśmy, oraz że od nas samych, a zwłaszcza od polityków wszystkich szczebli zależy, czy uda się powstrzymać kryzys klimatyczny i zapobiec zagładzie Ziemi. ©℗

A. NALEWAJKO

Fot. Mirosław WINCONEK

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Buta i arogancja
2020-05-24 10:29:06
Urzędnicy Gangu TSETSIN2050 znów pokazali gdzie mają zdanie mieszkańców Szczecina. Bardzo smutne.
Zmanipulowany na lipy
2020-01-25 14:27:23
Z tej młodzieży wyrosną kiedyś wspaniali ludzie: w Anglii, Irlandii, Norwegii i Niemczech. Tutaj młodzież ukraińska i białoruska raczej nie nasadzi młodych kikutów zastępujących dorodne drzewa - mają inne problemy. Szczecin przestaje być "zielony" a pieniądz i beton zbierają swe żniwo - centrum Starego Miasta jest tylko "przejeżdżalnią" z osiedla Słonecznego na Gumieńce i Mierzyn. Czas się zbierać stąd...
gh
2019-11-21 08:35:56
@ Smutne to - masz, niestety, rację. Do wszystkich oburzających się. Po pierwsze lipy rosły, w mojej ocenie, zbyt blisko budynku. Po drugie, zgnilizna już dość mocno zaatakowała pnie (vide zdjęcia) i tylko kwestią czasu było, kiedy zaczną spadać gałęzie (a jaki krzyk byłby, gdyby jakiemuś uczniowi gałąź spadła na głowę). Zielenią w mieście trzeba gospodarować: sadzić, pielęgnować, wycinać stare, odnawiać z odpowiednim wyprzedzeniem (np. gdyby dwadzieścia lat temu w sąsiedztwie tych lip wsadzono nowe - wraz z informacja, że to przygotowanie do wycięcia starych to może teraz byłoby mniej krzyczących i protestujących)
Kto zezwolił na wycinkę lip?
2019-11-19 12:08:44
Ujawnić nazwisko tej osoby i przykładnie ukarać.
te drzewa byyly zlepkami komorek
2019-11-19 10:16:57
bez poczucia bolu i zostaly wyabortowane bo staly na drodze postepu - nie ogladajmy sie w tyl, patrzmy w przyszlosc. Poza tym nie wiaodmo czy te drzewa czuly sie lipami - moze one czuly sie np grabami?
małkowskiego
2019-11-19 09:36:04
Pływające Ogrody i rzeżnicy zieleni miejskiej. Kto jest kapitanem tej zielonej łajby? Nie chwali się sukcesami ekologicznymi. Wycinają drzewa i wsadzają krzaczki. Bilans podobno korzystny - w sztukach - bo za stuletnie drzewo mamy trzy krzaczki które szybko wyschną zlane psim moczem. Gdyby nie Kurier, krokusowe rewolucje i konkurs na najładniejszy ogródek to byśmy już zapomnieli o zielonym szczecinie. A odpływające ogrody to baja dla maluczkich. Prawda kapitanie K?
rob
2019-11-19 08:22:11
ze tez nikt z oklicznych mieszkancow, nikt z Rady Osiedla nie powstrzymal tego morderstwa drzew, Rado Osiedla po co Ty tam jestes??????
rob
2019-11-19 08:04:03
Najnormalniej fizycznie zabolalo serce
Tez siedzialem pod ta lipa
2019-11-19 07:54:15
szlag
Smutne to
2019-11-19 03:21:04
Czy z takiej młodzieży wyrośnie przyszła polska inteligencja? Wątpię. Zmanipulowani na max i widać, że taki stan im odpowiada.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA