Sobota, 20 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Za wszystkim stał Borowy

Data publikacji: 10 stycznia 2018 r. 17:37
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:00
Za wszystkim stał Borowy
 

- Nie chcę już być prezesem. Ale będę bronił swojego dobrego imienia - stwierdził były już szef szczecińskiej Północnej Izby Gospodarczej. Podczas swojej specjalnej konferencji prasowej przedstawił własną wersję wydarzeń, które doprowadziły do utraty przez niego funkcji prezesa.

PIG to największa organizacja samorządu gospodarczego w Polsce. W jej skład wchodzi 1500 firm. Ma oddziały w Koszalinie, Świnoujściu, Choszcznie i Wałczu. W tym roku izba obchodziła 20-lecie istnienia. Więcaszek stał na jej czele od 14 lat. Ale w grudniu ubiegłego roku nie otrzymał wotum zaufania. Niektórym członkom Rady Izby nie podobał się sposób zarządzania PIG-iem przez Więcaszka oraz to, że nie mieli wpływu na kontrolę finansów spółek, które powołała izba (m.in. PIG Media) oraz Fundacji Kongres Morski. Twierdzili oni również, że prezes miał pobierać większe pobory niż mu przyznano. Według Więcaszka, padł on ofiarą spisku grupy osób z PIG. Zarzucił także Radiu Szczecin zmanipulowanie swojej wypowiedzi dotyczącej izby. Tydzień temu, w czwartek, Rada PIG odwołała Więcaszka z funkcji prezesa. Nowy ma być wybrany 11 stycznia.

W środę były już szef PIG postanowił zabrać głos i skomentować całą sytuację.

- W moim odczuciu pierwsze oznaki psucia się atmosfery w Radzie Izby pojawiły się półtora roku temu, po wyborach w PIG i zmianie w składach Rady i Prezydium Izby. Eksplozja nastąpiła dla wielu z nas niespodziewanie kilka dni po obchodach 20-lecia powstania izby. W każdym razie atak na moją skromną osobę był i jest bezwzględny. Rozsyłanie oszczerczych donosów i pomówień do mediów, urzędów i firm, w tym fałszywego zawiadomienia do prokuratury, to tylko czubek góry lodowej. Cel był jeden: jak najszybciej, bez analizy, pracy komisji rewizyjnej, urządzić sąd kapturowy i usnąć mnie z funkcji prezesa PIG i przejąć cały dorobek. Za tymi działaniami stoi Maciej Borowy - członek prezydium i pracownicy biura izby przebywający obecnie na zwolnieniach lekarskich, bądź już zwolnieni z pracy - stwierdził Więcaszek. Jego zdaniem nie mógł sam sobie niczego wypłacać ani przelewać, bo nie miał dostępu do kont izbowych. Za finanse miał odpowiadać dyrektor biura PIG.

- Maciej Borowy naraził izbę i mnie na utratę wizerunku i dobrego imienia. Odmówiłem rozmowy i wywiadu Radiu Szczecin. Z mojej strony padło, bez zgody na nagranie, kilka zdań wyrażających raczej emocje niż opinie. Niestety, zostało to nagranie wykorzystane niezgodnie z moją wolą - oświadczył były prezes PIG.

To z kolei skomentował dziennikarz Radia Szczecin uczestniczący w konferencji.

- Pan kłamie! Odsłuchałem całe nagranie rozmowy z panem. I nie padają żadne słowa, że pan się nie zgadza na nagranie - stwierdził red. Andrzej Kutys z RSz.

- No to niech mnie radio poda do sądu - zripostował były prezes.

Więcaszek chciałby również, aby do sądu podał go Maciej Borowy.

- Będę mógł wtedy przedstawić wszystkie dowody. Od decyzji Rady Izby odwołam się do Walnego Zgromadzenia. Ale prezesem już nie chcę być - twierdzi Więcaszek.

(dar)

Fot. Dariusz Gorajski

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

familia?
2018-01-11 13:39:05
Maciej Borowy czy to szwagier prezydenta Krzystka ?
Do Borowego
2018-01-11 12:35:25
Sąd Powszechny nie istnieje w tym kraju
Maciej Borowy
2018-01-11 11:13:32
Konfliktu w Izbie nie ma. Jest były, osamotniony prezes, którego wyrzuciła 15 osobowa Rada Izby, po tym jak wcześniej nie udzieliła mu wotum zaufania. Nie zwalnia się wieloletniego prezesa za nic. Przeciwko Więcaszkowi są złożone liczne pozwy: do Sądu Pracy przez pracowników, do Sądu Koleżeńskiego oraz Sądu Powszechnego przez członków Izby. Izba ma się dobrze, pracuje dalej i się nie ogląda. Pozdrawiam Cię Darku i życzę zdrowia. Nie. Nie kandyduję na prezesa. Strzelałeś w złym kierunku.
Ania
2018-01-11 08:22:15
Izba to forma restauracyjno-kateringowa, szkoda skladek naiwnych przedsiebiorcow, a moze kasy z podatkow? Moze to o dotacje? CBA?
Twarz.
2018-01-11 08:01:11
Towarzysz Więcaszek mówi o utracie wizerunku (???). To świetny żart. Dobre imię i wizerunek Więcaszek utracił w stanie wojennym swoją prosowiecką działalnością w telewizji Szczecin. Przyzwoici Polacy nigdy nie popierali zabijania , bicia i psychicznego terroru swoich rodaków. Twarz ma się tylko jedną.
;
2018-01-11 07:04:16
Zachowuje się dokładnie tak, jak wygląda. Jak ktoś nie chce być już prezesem, skoro go z tego stanowiska odwołano ;)
mm
2018-01-11 06:37:49
Przeciez Wiecaszek nie pojedzie jako ekspert za granice do pracy. Gdyby by gospodarczym geniuszem to po cichu byłby produkował karabiny maszynowe i zarabiał miliony jako handlarz bronia przyspawał sie biedny do fotela i płacze ze mu odsuneli koryto spod nosa. Panie Wiecaszek czy w łódzkiej szkole oficerów politycznych uczyli pana jak nalezy jeść nozem i widelcem?
nemo
2018-01-11 01:22:58
Facet to komunista.Jako redaktor Regionalnej Telewizji wykazywał się szczególną "gorliwością" w latach 80tych."Wzór karierowicza" dla pokoleń. Szmata. Ówczesny wybór na prezesa izby,utwierdza,że układ trwał.
Obserwator
2018-01-11 00:59:22
Niestety,pamiętam pana Więcaszka z czasów komuny kiedy był redaktorem w Telewizji Polskiej.Typowy aparatczyk i karierowicz z wazeliną na ustach. Powodował odruch wymiotny. To jakim cudem,że został prezesem izby utwierdza mnie,że "dobra zmiana" ma sens.
AAA
2018-01-10 22:19:53
Darek. Przestań pić.
monikk
2018-01-10 21:39:08
Brawo Rada, prawidłowo że odwołała najwyższy czas na zmiany i CBA do kontroli finansów tej "organizacji".
Mp7
2018-01-10 19:35:45
Mam nieprzyjemność znać Pana Borowego i...
Men
2018-01-10 19:24:09
Izba od organizacji rocznic i herbatek
PIG
2018-01-10 19:23:17
Borowy czy Gajowy?

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA