Koniec roku sprzyja refleksji o ważnych słowach, zarówno o tych, które wybieraliśmy w różnych konkursach, jak i o tych, które częściej chcielibyśmy słyszeć.
W plebiscycie na młodzieżowe słowo roku zwyciężył dzban. Dzban jest określeniem człowieka niemądrego, nierozgarniętego i – jak uzasadniali uczestnicy konkursu – „ma poziom intelektualny jak dzban, czyli żaden”. Dzban to „ktoś, z kogo nawet Salomon nie naleje, bo jest nieforemny, mało lotny i, grzecznie mówiąc, towarzystwo za nim nie przepada”. Dzbanem może być każdy, „wystarczy, że zrobi coś, co w jakikolwiek sposób nie spodoba się drugiemu rozmówcy. Tak powstaje dzban”. Choć dzban jest negatywną oceną człowieka, to jednak nie obraża za bardzo, jest raczej śmieszny, zaczepny i… świeży. Jeśli nie był wcześniej zbyt popularny (Dzban? Nie znam! Pierwsze słyszę! Mój nastolatek tak nie mówi!), to wygrana w plebiscycie na młodzieżowe słowo roku na pewno go upowszechni. Oczywiście nie uważam, że powinniśmy się nawzajem obrażać i wyzywać. Jednak lepszy jest zabawny dzban niż inne ciężkie słowa, których nader często używamy wobec bliźnich.
Do 31 grudnia trwa jeszcze plebiscyt na słowo roku 2018. Nie wiem, które zwycięży, ale chyba najczęściej wymienianym publicznie słowem była konstytucja. Jest to nazwa najważniejszego dla każdego Polaka dokumentu, określającego zasady ustroju państwa, zadania organów władzy oraz prawa i obowiązki obywateli. Jednak słowo konstytucja zamiast połączyć, to nas podzieliło, stało się symbolem rozłamu, wrogości, jakiejś nierozumnej słownej walki brata z bratem. Smagamy się nim, poniewieramy, zamiast się w trudnych czasach wspierać i myśleć o wspólnej przyszłości, która przecież nie rysuje się różowo…
Dlatego moim osobistym słowem na nadchodzący rok jest życzliwość, czyli ‘sprzyjanie komuś, przychylność’. Życzliwość wywodzi się od słowa życzliwy, tj. ‘dobrze komuś życzący, przyjaźnie usposobiony, przychylny’. Jeśli ktoś jest dla nas życzliwy, to znaczy, że odnosi się do nas z sympatią, sprzyja nam, jest gotów nam pomóc i cieszyć się z naszych sukcesów. Tak definiują słowo życzliwy słowniki współczesnego języka polskiego. Życzliwość i życzliwy wywodzą się od słowa życzyć, które niegdyś znaczyło ‘radzić coś komuś życzliwie’, a dziś znaczy ‘pragnąć, chcieć czegoś dla kogoś lub dla siebie’ i najczęściej są to dobre pragnienia.
Życzliwość zawiera w sobie inne słowa, symbolizujące nasze ogólnospołeczne wartości: akceptację, tolerancję, szacunek, miłość. Oczywiście, nie musimy się wszyscy od razu kochać, wystarczy, żebyśmy byli dla siebie życzliwi. Tego życzę Państwu w 2019 roku.
Ewa Kołodziejek