Piątek, 19 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Trudne słowa

Data publikacji: 2019-11-01 07:00
Ostatnia aktualizacja: 2021-11-16 23:02

O tym, że warto się uczyć nowych słów, nie trzeba nikogo przekonywać. Bogactwo osobistego słownika pomnaża nie tylko naszą wiedzę, lecz także pozwala lepiej zrozumieć otaczającą rzeczywistość.

W polszczyźnie jest wiele nowych wyrazów, najczęściej zapożyczonych, których nie znajdziemy w starszych słownikach języka polskiego. Inna rzecz, że nie zawsze możemy ze słowników skorzystać, stąd prośby do poradni językowych o wyjaśnienie nieznanych sensów. Taką właśnie prośbę skierowała do mnie pani Paulina: „Proszę o wyjaśnienie dwóch pojęć cyfryzacja i digitalizacja mylonych nie tylko przez studentów, ale i innych użytkowników mediów”.

Oba hasła notuje internetowy Wielki słownik języka polskiego. Hasło cyfryzacja ma trzy znaczenia odnoszące się do trzech obszarów rzeczywistości: telewizji, zasobów, społeczeństwa. W odniesieniu do telewizji i do zasobów cyfryzacja oznacza zmianę dotychczasowego sposobu funkcjonowania czegoś na cyfrowy. Różnorodne dane są zapisywane w formie cyfr, dzięki czemu możliwe jest szybkie i automatyczne odczytywanie i przetwarzanie informacji na różnych urządzeniach i przez różne osoby. W odniesieniu do społeczeństwa cyfryzacja oznacza ‘upowszechnienie się umiejętności lub zwyczajów korzystania w różnych dziedzinach życia z techniki cyfrowej i komputerów’. Na swój polonistyczny użytek tłumaczę to tak, że mogę czytać teksty i zdobywać wiedzę nie tylko w bibliotece, lecz także w innych miejscach dzięki pośrednictwu komputera.

Cyfryzacja pozwala upowszechniać teksty trudno dostępne, jeśli oczywiście zostały ucyfrowione, czyli zdigitalizowane. Digitalizacja (albo dygitalizacja) jest bowiem synonimem cyfryzacji. W Wielkim słowniku języka polskiego zdefiniowana jest jako ‘proces polegający na zmianie dotychczasowego sposobu, w jakim coś zostało utrwalone lub funkcjonuje, na cyfrowy, czyli stosujący zapis danych w formie cyfr, dzięki czemu możliwe jest szybkie i automatyczne odczytywanie i przetwarzanie informacji za pomocą różnych urządzeń i przez różnych użytkowników’. Te dwa hasła: cyfryzacja i digitalizacja, sklasyfikowane jako synonimy, notuje Nowy leksykon PWN z roku 1998. Hasło digitalizacja znajdziemy też w Wielkim słowniku wyrazów obcych PWN.

Po co dygitalizujemy teksty? Żeby je zarchiwizować, żeby ochronić przed zniszczeniem, żeby udostępnić użytkownikom internetu. I choć jestem wielbicielką książek drukowanych, bo lubię je otwierać, głaskać i wąchać, to jednak doceniam wygodę korzystania z zasobów cyfrowych. Nie tylko dlatego, że łatwiej jest skorzystać z komputera, by dotrzeć do jakiegoś tekstu, lecz także dlatego, że ucyfrowione teksty docierają do znacznie większej liczby odbiorców niż te, które stoją na bibliotecznych półkach. Takie czasy…

Ewa Kołodziejek

 

Komentarze

Seba
2021-11-16 22:57:33
"analogiem terminu anglojęzycznego digitization/digitalization " - nic bardziej mylnego. To są dwa osobne pojęcia. Zachęcam do nauki angielskiego, zanim się Pan weźmie za tłumaczenie.
To jednak bardziej subtelny problem Pani Ewo
2019-11-01 14:08:53
O ile termin cyfryzacja jest polskim analogiem terminu anglojęzycznego digitization/digitalization to w środowisku cyfrowym przez digitalizacje uważa się konwersje zasobu analogowego na jego postać cyfrową (np digitalizacja sygnału analogowego na postać cyfrową) - stad istnienie urządzeń takich jak digitizery/digitalizery ale już nie cyfryzatory (przy czym digitizery współcześnie to głównie urządzenia umożliwiające człowiekowi interakcje mechaniczną w czasie rzeczywistym z maszyną). I tak możemy poddać digitalizacji książkę wydrukowaną otrzymując w efekcie mapę bitową o strukturze 2D (2W) gdzie każdy element struktury posiada unikalną pozycję opisaną współrzędnymi X,Y a sam element składa się z jednego lub więcej bitów kodujących jego unikalne atrybuty (jasność i/lub kolor) - tak zdigitalizowana książka jednak książką nie jest. Nie różni się niczym od każdego innego zdjęcia czy rysunku. By tak zdigitalizowana książka stała się tekstem konieczne jest szereg innych zabiegów. Można książkę przepisać zapisując ją od razu w postaci znaków w takim jednak wypadku nie mamy do czynienia z procesem digitalizacji ale raczej cyfryzacji - i tu jak myślę ujawnia się subtelność interpretacyjna obu pojęć.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500