Czwartek, 25 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Wierni tradycji

Data publikacji: 2019-04-29 14:38
Ostatnia aktualizacja: 2019-05-03 10:24

Tradycja, nie ta z Cepelii, ale żywa i autentyczna, jeszcze trwa w rdzennie polskich stronach, coraz mniej odporna na szmirę z Zachodu.

Taką właśnie ludową inscenizację wielkanocną wytropił w Pruchniku na Podkarpaciu specjalny „as wywiadu” Instytutu Żydowskiego w Polsce. Zgodnie z odwieczną tradycją robi się tu ze słomy kukłę Judasza i rzuca na dziedziniec, by społeczność wioski wymierzyła jej 30 tęgich kijów. Akurat tyle, ile ów zdradziecki apostoł zarobił za wydanie Jezusa oprawcom.

Kukła ma zakrzywiony nos, pejsy, brodę i jarmułkę – jest zatem – o zgrozo! – karykaturą Żyda. I to ma być właśnie ów „antysemityzm wyssany z mlekiem” polskiej tradycji! Świętym oburzeniem zapałali najbardziej postępowi publicyści i politycy – niestety z szefem MSW – szczecinianinem na czele. Na miejsce „zbrodni” przybyli policjanci (dobrze, że nie antyterroryści). Odezwali się także ulegający duchowi „dialogu” członkowie Rady Episkopatu Polski. Apelują, by tej „godzącej we wrażliwość Żydów” tradycji natychmiast zaprzestać. Może jest to echo najnowszej propozycji pewnego lobby w Watykanie, by w ramach dialogu z judaizmem, „ocieplić” postacie prześladowców Jezusa – Faryzeuszy, w Nowym Testamencie – symbolu fałszu i zła…

Mam nadzieję, że do zrównania dobra ze złem, prawdy z fałszem – w Kościele nie dojdzie. Zwłaszcza że z różnych stron płyną przestrogi. W Paryżu zapłonął jeden z najważniejszych kościołów świata, a w Niedzielę Wielkanocną w Sri Lance w zamachach terrorystów na kościoły chrześcijańskie i hotele zginęło ponad 300 osób.

Jako chrześcijanie czcimy Jezusa i 11 apostołów, natomiast potępiamy zdrajcę Judasza, który za 30 srebrników sprzedał swego Mistrza oprawcom. Wszystkie postacie tego wielkiego ewangelicznego dramatu są Żydami. Wśród nich piętnujemy tylko zdrajcę i demonstrujemy to otwarcie. Mieszkańcy Podkarpacia wierni katolickiej tradycji ludowej publicznie chłoszczą nie naród żydowski, lecz zdradę uosabianą przez Judasza. Ów uczeń Jezusa uczynił to nie z jakichś wyższych racji moralnych, lecz dla marnych 30 srebrników! Zdrajcy, łotry są w każdym narodzie. A państwo i kościół – powołane do ważnych zadań – ingerując w ludowe tradycje, narażają swój autorytet.

Nadwrażliwość instytucji żydowskich – skądinąd zrozumiała zważywszy na potworne doświadczenia czasów ostatniej wojny – nie może jednak posuwać się do narzucania światu kultu jedynego narodu Męczennika. Nawet najgorliwsi tropiciele „antysemityzmu” w naszych tradycjach kultury wszystkich Polaków nie upilnują.

W naszej tradycji mamy też bożonarodzeniowe jasełka ze śmiesznym Żydem i okrutnym żydowskim władcą nakazującym mord na niemowlętach. Czy w imię „politycznej poprawności” tych obyczajów też mamy zaniechać?

Narodowe tradycje, wynikające z przesłania wiary, są już na wyginięciu w wielu społeczeństwach Zachodu. Wraz z eliminacją religii zanika bogactwo form rdzennej kultury. W jej miejsce wkracza laicki konsumpcjonizm. Czyż nie widać tego skutków w Europie? ©℗

Janusz ŁAWRYNOWICZ

Komentarze

Quistorp
2019-05-03 10:17:16
do..[Piotr Wójcicki].... W tradycji mojej rodziny istniało powiedzenie. Mów prawdę, i tylko prawdę. Jeśli prawda zabija człowieka - milcz. Dlatego milczałem.
Piotr Wójcicki
2019-05-02 22:29:47
Jeżeli nie widzi Pan różnicy między jasełkami, a okładaniem kukły kijem przez dzieci, to pozostaje tylko załamać ręce... W ten sposób bardzo łatwo relatywizować przemoc i nawoływać do niej. Dzieci niestety szybko się uczą. Najpierw będą tłuc kukłę Żyda, potem kopną kota, a na końcu oplują i pobiją człowieka, niekoniecznie wyznawce judaizmu. Tradycja? Ładne imię dla dziewczynki. W niektórych rejonach świata do tradycji należy kamieniowanie "cudzołożników" i obrzezywanie małych dziewczynek. Taaak... Brońmy tradycji bezkrytycznie, bo to świętość przecież!

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500