Sobota, 18 maja 2024 r. 
REKLAMA

„Chcemy udostępnić szczecinianom świetlicę stoczniową”

Data publikacji: 23 lutego 2024 r. 13:46
Ostatnia aktualizacja: 26 lutego 2024 r. 22:18
„Chcemy udostępnić szczecinianom świetlicę stoczniową”
Sebastian Ligarski: „Przygotowujemy się do komunikacji poprzez social media, budujemy stronę internetową oraz wystawę interaktywną".  

Z prof. Sebastianem LIGARSKIM, dyrektorem Centrum Solidarności „Stocznia", rozmawia Alan SASINOWSKI

– Centrum Solidarności „Stocznia” ma zajmować się historią Szczecina, ze szczególnym uwzględnieniem aktów oporu wobec komunizmu. Mamy w Szczecinie Centrum Dialogu „Przełomy”, mamy Instytut Pamięci Narodowej, mamy Instytut Historii na Uniwersytecie Szczecińskim. Po co tworzyć kolejny byt?

– Zacznijmy od tego, że świetlica stoczniowa, niezwykle ważne i symboliczne dla Szczecina miejsce, od wielu, wielu lat stoi pusta. Nikomu przez ten czas nie udało się jej zagospodarować. Stąd potrzeba powołania takiej instytucji jak Centrum Solidarności „Stocznia”. Naszym głównym zadaniem jest opieka nad świetlicą. Chcemy udostępnić ją szczecinianom i zrobić w niej wystawy: jedną poświęconą „Solidarności” z mocnym uwzględnieniem roli Szczecina i Pomorza Zachodniego w przemianach lat 80. XX wieku, i drugą o przemyśle stoczniowym. Wystawa o przemyśle stoczniowym ma być nowoczesna, interaktywna, z dużą ilością artefaktów – takiej ekspozycji jeszcze w naszym mieście nie było. O świetlicy mówi się w kontekście Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku. Moim zdaniem lepszym kontekstem jest Wrocław, gdzie Centrum Zajezdnia ma zajezdnię autobusową nr 7, w której rodziła się wrocławska „Solidarność”, oraz Katowice, gdzie Centrum Wolności i Solidarności ma kopalnię „Wujek”, miejsce uświęcone krwią górników, którzy zginęli 16 grudnia 1981 roku. W Szczecinie też jest potrzebna instytucja opiekująca się miejscem fundamentalnym dla „Solidarności”. Naszą ambicją jest, aby było to miejsce tętniące życiem, z ofertą skierowaną do turystów z Polski i zagranicy, do mieszkańców Szczecina i okolicznych miejscowości. To bardzo dobrze, że wymienione przez pana instytucje funkcjonują w Szczecinie, niestety nie znam żadnego ich pomysłu na zagospodarowanie świetlicy – i to nie jest zarzut, one mają po prostu inne zadania i je realizują. Poza tym, uważam, że im więcej instytucji kultury tym lepiej dla procesu miastotwórczego, czego doskonałym przykładem w Europie lat dziewięćdziesiątych XX w. było hiszpańskie Bilbao, gdzie budowa nowoczesnego w formie muzeum Guggenheima przyczyniła się do otwarcia nowego etapu w rozwoju miasta, historycy sztuki mówią nawet o „efekcie Bilbao”.

– Prof. Eryk Krasucki powiedział, że CS „Stocznia” to „kosztowny prezent dla władz regionalnej „Solidarności”, ściśle powiązanych z PiS, oczekujących od historyków przedstawienia określonej wizji przeszłości”.

– Trudno mi to w ogóle komentować. Batalia o to, żeby taka instytucja powstała w Szczecinie, trwała od wielu lat i zabiegało o nią gros osób, którym zależało na ocaleniu tego miejsca. Uważam, że to jest niedopuszczalne, żeby tak ważne dla historii mieszkańców miejsce dalej niszczało. Prof. Krasucki wydał w Instytucie Pamięci Narodowej książkę zatytułowaną „Przesilenie”, w której postawił tezę, że Grudzień’70 i Styczeń’71 to przełomowe wydarzenia w historii Szczecina, które budują tożsamość miasta. Zgadzam się z tą konkluzją. Robotnicy poczuli wtedy swoją siłę, stanęli twarzą w twarz z władzą. I to miejsce, które budowało szczecińskie społeczeństwo obywatelskie, od tylu lat stoi puste. Najważniejszy jest cel, dla którego utworzono naszą instytucję kultury, czyli zaopiekowanie się świetlicą. Nie podoba mi się mieszanie do tego bieżącej polityki, ponieważ jest to sprawa historyczna. Czy jeżeli jakiś naukowiec bierze grant od ministra, który komuś się nie podoba, to stawia mu się zarzuty? Albo gdy naukowiec odbiera nominację profesorską od prezydenta z „niewłaściwej” opcji, to też ma się tłumaczyć? To nie jest dobry poziom debaty. Spierajmy się na wizje, plany, konkrety.

 

 

 

 

 

Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 70% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 23-02-2024

 

Dr hab. Sebastian Ligarski, historyk, dyrektor Centrum Solidarności „Stocznia” w Szczecinie, pracownik naukowy Oddziałowego Biura Badań Historycznych IPN w Szczecinie. Autor książek m. in: „W zwierciadle ogłoszeń drobnych. Życie codzienne na Dolnym Śląsku w latach 1945-1949” (Wrocław 2007); „W kleszczach totalitaryzmu. Księdza Romana Gradolewskiego i ojca Jacka Hoszyckiego żywoty niedopowiedziane” (Warszawa 2017); „Artyści, PRL i bezpieka…”, (Łódź, 2018); „1989. Rok przełomu” (wspólnie z G. Majchrzakiem, 2019). Od 2007 r. koordynator ogólnopolskiego, centralnego projektu badawczego IPN „Aparat władzy wobec środowisk twórczych, dziennikarskich i naukowych” oraz serii wydawniczej „Twórcy, dziennikarze, naukowcy” (TDN). Brał udział w tworzeniu wystawy stałej ECS w Gdańsku i Centrum „Zajezdnia” we Wrocławiu. Laureat Nagrody Klio (2007), odznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługi przez Prezydenta RP (2015).
REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Adam
2024-04-01 20:14:05
Ten pan twierdzi, że będzie sprowadzał pracowników z Polski. Dlaczego? Bo nie ma żadnego autorytetu i kontaktów w lokalnym środowisku naukowym i to nie tylko z powodów tego, że jest politycznym nominatem. Nie tylko więc pomysł władowania olbrzymich pieniędzy w to miejsce, ale też postać dyrektora to pomyłka. Kasa będzie dla swojaków, zatrudni rodzinę, a efekty pracy żadne.I to jest smutne, że włodarze tego miasta, z powodów politycznych układanek z góry skazują to miejsce na zmarnowanie
Barbara
2024-02-26 21:44:19
ale fantazje ma Pan dr
entuzjasta
2024-02-24 21:16:26
Guggenheim po szczecińsku - strach się bać.
Edmund
2024-02-24 11:31:29
Po co tworzyc kolejny byt?Jak to po co,przecież normalnych ludzi to nic a nic nie obchodzi,ale iluś tam kolesi będzie mogło nieźle zarabiac.Tak uwaźam,ale nie jestem pewien czy jeszcze mozna "uważać co się uwaźa",czy juź nie.
klemens
2024-02-24 08:53:38
wsadźcie sobie tą świetlicę w buty . Dawno powinna być rozebrana . Alibi do tworzenia nowych etacików .
ad vocem
2024-02-23 18:45:04
A Marian Jurczyk nadal nie ma ulicy w Szczecinie. Miasto promuje Adamowiczów, nie dba o swoich.
@Myśl
2024-02-23 18:36:58
Tak idiotyczne pomysły, żeby z budynku robić pomnik, to tylko w Polsce. Zrównać to z ziemią a na miejscu postawić tablicę pamiątkową albo nawet jakiś pomnik. A nie pakować grube miliony, żeby kilku solidarnościowych niedobitków, miało gdzie wspominać czasy młodości. Jeszcze porównywanie tego baraku, do muzeum Guggenheima, to jakby porównywać Sagrada Familia do kościoła parafialnego w Karwowie
Ja
2024-02-23 18:03:35
Nie widzę potrzeby remontowania,utrzymywania za nasze pieniądze obiektu do którego nikt nie będzie chodził. Bo i po co ? Mnie to nawet śmieszy bo położenie tego obiektu nie zachęca do spacerów w tamtym kierunku. Żeby to jeszcze było w śródmieściu, a tak ?????
Czy profesor,
2024-02-23 17:16:43
czy dr hab . czy obsikany , to i tak szkolony gamoń i tak .To przez nich jest wszędzie burdel . Fachowiec splunie w rękę zatrze dłonie i fucha odje...na !
@do @ profesor dzban
2024-02-23 17:15:52
"Kto doprowadził do upadku stoczni?" - to długa i zawiła historia. Żeby zrozumieć co działo się ze stocznią, należy sięgnąć pamięcią aż do rządów SLD, następnie PiSu i dopiero po tym, likwidacji za czasów PO. Takie zakłady nie upadają z dnia na dzień, proces rozkładu trwał przez kadencje kilku rządów, w tym rządu Jarosława Kaczyńskiego, który nic nie zrobił dla ratowania stoczni. A teraz ci sami pisowcy którzy przyczynili się do upadku stoczni, zbijają kapitał polityczny na wytykaniu winnych
Myśl
2024-02-23 17:12:43
Ta świetlica powinna być miejscem upamiętnienia strajków stoczniowców. Ich determinacja, poświęcenie dla sprawy tego wymaga. Poprzednia władza, na koniec, w celach politycznych podrzuciła obecnej sprawę stoczniowej świetlicy jak kukułcze jajo, przy okazji szargając pamięć o czynach stoczniowców. Wcześniej nie zrobiono nic. Szkoda że dzisiejsza Solidarność to tylko przybudówka PISu, a nie wolny związek zawodowy. Niestety nie zachowały się tablice z postulatami. A może ktoś jeszcze ich nie spalił?
Ck
2024-02-23 16:52:47
Istnieje związek zawodowy i są tam członkowie z upadłej stoczni. Jaki problem przekazać im tak jak kościołowi działkę z tą świetlicą z takim samym upustem jak na budowę kościoła. Niech się rządzą i pokażą że umieją zarządzać.
@Niestety...
2024-02-23 16:30:14
Nazywasz ludzi dziczą, bo nie widzą nic kulturalnego w jakiejś starej świetlicy? Chyba nie zauważasz hipokryto że sam tym prezentujesz brak kultury. Jedyne co to miejsce ma z kulturą wspólnego, to ze wzorem innych instytucji kultury, liczy na finansowanie z naszych podatków
@@doktor czy profeso
2024-02-23 16:28:14
Jak już coś linkujesz, to chociaż przeczytaj ze zrozumieniem. Tam jest wzmianka o tym że można się do dr. hab. zwracać w mailu "Szanowny panie profesorze" a nie o tym że stopień dr. hab. równa się tytułowi profesora. Zwłaszcza że dr. hab. może pełnić na uczelni "funkcję profesora nadzwyczajnego" co jest tylko funkcją, nie tytułem, gdyż "Tytuł profesorski może być przyznany pracownikowi naukowemu tylko z rąk Prezydenta RP". Widać ze nie masz pojęcia o tytulaturze i stopniach naukowych
Luba
2024-02-23 16:18:36
Zróbcie izbę pamięci boskiego narodu u krainskiego. Przecież im wszystko się należy. A instocznie przekażcie bezpłatnie w darze dla jakiegoś oligarchy. Niech ma więcej św naród u kraiński.
Eh
2024-02-23 16:17:52
Ludzie wc nie mają w kamienicy.
do @ profesor dzban
2024-02-23 16:16:29
Kto doprowadził do upadku stoczni? niech się przyzna, i dlatego jest ruderą zamiast dostarczać podatki dla miasta.
Bogdan
2024-02-23 16:14:17
A jest zgoda Sienkiewicza Ministra Kultury? Patronat musi objąć ktoś z PO. Taki mamy klimat.
fanfatal
2024-02-23 16:00:16
Będą etaty dla darmozjadów. Kiedyś stoczniowcy żarli tam grochówkę z wkładką.
Niestety...
2024-02-23 15:39:55
W Szczecinie przeważa dzicz. Niski poziom oświaty i kultury, brak korzeni, brak prawdziwych elit - to wszystko powoduje, że w tym mieście jest jak jest. Szkoda niewykorzystanego materialnego potencjału.
@doktor.czy profesor
2024-02-23 15:33:34
Osobę ze stopniem naukowym dr hab. należy tytułować profesorem. Doucz się: https://rekrutacja.pk.edu.pl/tytuly-i-stopnie-naukowe-w-polsce-jak-zwracac-sie-do-wykladowcow-na-uczelni/
Eeetam
2024-02-23 15:19:18
Na grzyba to komu
doktor czy profesor
2024-02-23 14:49:04
To jak w końcu, doktor habilitowany czy profesor? Bo raz piszecie tak, a za chwile inaczej. Zdecydować się nie mogliście?
profesor dzban
2024-02-23 14:39:38
Porównuje tę zapleśniałą ruderę do muzeum Guggenheima? Czy ten człowiek jest poważny? Taki sam oszołom jak ci wszyscy od polityki historycznej. Kosztownej polityki, za którą to my podatnicy płacimy, żeby takim cwaniaczkom dobrze sie żyło
dość historyzmu
2024-02-23 14:35:40
Skoro od lat stoi pusta, to chyba jednak nie jest tak bardzo szczecinianom potrzebna. Bo tak po prawdzie, kogo obchodzi jakaś świetlica? Po co mielibyśmy tam chadzać? Co to ma być za robienie sacrum ze zwykłego budynku? Tablica pamiątkowa do składania kwiatów by wystarczyła, ale nie. Trzeba ciągnąć kasę na utrzymanie jakiejś zapleśniałej świetlicy stoczniowej, tylko po to żeby jacyś zdemeciali byli solidarnościowcy mieli gdzie sobie powspominać przy kielichu

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA