Piątek, 19 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Czechy w dzień Świętego Marcina

Data publikacji: 11 listopada 2018 r. 07:47
Ostatnia aktualizacja: 11 listopada 2018 r. 09:14
Czechy w dzień Świętego Marcina
 

Dzień Świętego Marcina (11 listopada) kojarzy się w Czechach z piciem młodego wina oraz ucztą z gęsiny. Tradycja świętomarcińska pochodzi z XVIII wieku. Za panowania cesarza Józefa II, w dzień św. Marcina, właściciele winnic próbowali młodego wina i decydowali, czy przedłużą umowę ze swymi winiarzami na kolejny rok.

Marcin był rzymskim legionistą. Po odejściu ze służby wojskowej został misjonarzem, a następnie biskupem i świętym, a także patronem winiarzy. A dlaczego w jego dzień piecze się gęsi? Jak głosi legenda, ptaki te przeszkadzały Marcinowi w wygłaszaniu kazań, stąd za karę pieką się w brytfannach. Dziś to tradycyjne świętomarcińskie danie oferuje każda restauracja w Czechach. Gęś podawana jest zazwyczaj z czerwoną duszoną kapustą, jabłkami oraz knedlami czy delikatnymi kluseczkami ziemniaczanymi.

Od najdawniejszych czasów 11 listopada odbywała się pierwsza degustacja młodego wina. Mówiono wtedy „Post Martinum bonum vinum" (Po Marcinie dobre wino) i „spuszczaj wino na św. Marcina i pij je przez cały rok”. Wierzono też w to, że wino świętomarcińskie ma szczególne właściwości, dodaje sił i urody. Raczono się nim w Europie Środkowej aż do Bożego Narodzenia.

Zwyczaj picia wina świętomarcińskiego był przez stulecia szczególnie silny w Europie środkowej i dawnych krajach habsburskich, gdzie przepisy zezwalały właśnie w tym dniu rozpocząć sprzedaż młodego trunku. Dzisiaj również podaje się tam tegoroczne wina, tradycyjnie do kolacji z pieczoną gęsią. 

Czeskie wina świętomarcińskie charakteryzują się owocowym smakiem i mogą zawierać małe ilości dwutlenku węgla. Podaje się je z tradycyjnymi, regionalnymi potrawami. Wino czerwone do pieczonej gęsi z czerwoną i białą kapustą, knedlikiem i placuszkami ziemniaczanymi. Do białego i różowego znawcy polecają pieczonego kurczaka z nadzieniem.

Niemal wszystkie czeskie miasta i miasteczka szykują na Świętego Marcina program kulturalny. Kroměříž na Morawach Wschodnich, słynący z barokowego pałacu, wpisanego razem z ogrodem kwiatowym na listę UNESCO, organizuje Festiwal Świętomarciński i jarmarki farmerskie. Do Uherskiego Hradišta, serca regionu winiarskiego Slovacko, 11 listopada przybędzie święty i przywiezie młode wino. W pobliskim Kyjovie, słynącym z barwnego, żywego folkloru, gości czeka tradycyjne świętowanie na rynku i barwny pochód w strojach ludowych.

Każdy, kto chciałby bliżej poznać ludową architekturą piwniczek winnych, powinien odwiedzić jeden z najstarszych kompleksów Petrov-Plže. Pierwsze powstały tam już w XV w. Biało-niebieskie małe domki zdobione ornamentami są wspaniałym przykładem ludowej architektury, typowej dla regionu Slovacko.

W Bzencu świętomarcińskie uroczystości odbędą się 17 listopada. W programie nie tylko degustacje tutejszych win i przysmaków, lecz także przemarsz wojsk napoleońskich, austriackich i rosyjskich przez miasto.

Południowomorawski Mikulov do 18 listopada organizuje Jarmark Świętomarciński na rynku. Szykuje także zwiedzanie historycznych obiektów, np. grobowca Dietrichsteinów w kostiumach z epoki czy wycieczkę na Świętą Górkę z przewodnikiem, który opowie o bogatej historii miasta, winiarstwie.

Natomiast wjazd Świętego do Czeskiego Krumlova zainauguruje festiwal winiarski, który potrwa niemal do końca miesiąca. 

Więcej informacji: www.czechtourism.com.

(g)

Fot. Archiwum Czech Specials 

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA