Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Europejski Dzień Pamięci Ofiar Reżimów Totalitarnych

Data publikacji: 23 sierpnia 2016 r. 14:07
Ostatnia aktualizacja: 18 czerwca 2018 r. 22:46
Europejski Dzień Pamięci Ofiar Reżimów Totalitarnych
Fot. Dariusz Gorajski  

Przypomnienie zbrodni XX-wiecznych totalitaryzmów – nazizmu i komunizmu, to cel obchodzonego 23 sierpnia, w rocznicę podpisania paktu Ribbentrop-Mołotow, Europejskiego Dnia Pamięci Ofiar Reżimów Totalitarnych. W tym roku obchody odbywają w Bratysławie na Słowacji.

Europejski Dzień Pamięci Ofiar Reżimów Totalitarnych został ustanowiony przez Parlament Europejski 23 września 2008 r. Ma przypominać o ofiarach masowych deportacji i eksterminacji, a także umacniać demokrację, by służyła pokojowi i stabilizacji w Europie.

– Ustanowienie tego dnia pamięci nie było łatwą operacją, ponieważ zachód Europy niezbyt chętnie widzi zrównywanie dwóch reżimów totalitarnych – nazizmu i komunizmu. Stało się to jednak możliwe m.in. dzięki pamięci o dniu 23 sierpnia, w którym w 1939 roku doszło do podpisania paktu Ribbentrop-Mołotow. To był dzień, w którym nazizm i komunizm sprzymierzyły się ze sobą, by wywołać drugą wojnę światową – powiedział historyk dr Paweł Ukielski, który zasiada we władzach Platformy Europejskiej Pamięci i Sumienia. To organizacja pozarządowa non-profit, która zajmuje się m.in. edukowaniem na temat totalitaryzmów europejskich w XX wieku.

– Musimy pamiętać o ofiarach nazizmu i komunizmu, tych dwóch zbrodniczych ideologii i systemów absolutnego zła po to, by one już nigdy do nas nie powróciły. I to jest szczególnie ważne dla Polski, która z powodu totalitaryzmów bardzo wiele wycierpiała, również właśnie z powodu komunizmu, czego Zachód często nie rozumie – podkreślił Ukielski.

Po raz pierwszy obchody Dnia Pamięci Ofiar Reżimów zorganizowano w 2011 r. w Warszawie. Podpisana została wówczas "Deklaracja Warszawska", w której zwrócono uwagę na konieczność podtrzymywania w pamięci Europejczyków zbrodniczych konsekwencji działań reżimów totalitarnych. Jej sygnatariusze wezwali Unię Europejską do badania i gromadzenia dokumentacji związanej ze zbrodniami popełnionymi przez te systemy polityczne. W kolejnych latach uroczystości organizowano w Budapeszcie, Wilnie, Rydze i Tallinie. W tym roku odbywają się one w stolicy Słowacji, w Bratysławie.

W programie obchodów przewidziano m.in. konferencje, podczas których urzędnicy i badacze zastanowią się m.in. nad współczesną radykalizacją nastrojów społecznych w Europie. Spróbują również odpowiedzieć na pytanie, w jaki sposób należy nie tylko upamiętniać ofiary komunizmu, ale również ścigać sprawców zbrodni.

– W Europie Wschodniej potrzebna jest Norymberga dla komunizmu – rodzaj międzynarodowego trybunału, który w imieniu ofiar sądziłby za popełnione zbrodnie komunistyczne – dodał Ukielski.

* * *

23 sierpnia 1939 r. minister spraw zagranicznych III Rzeszy Joachim von Ribbentrop i Wiaczesław Mołotow, ludowy komisarz spraw zagranicznych Związku Sowieckiego, a zarazem przewodniczący Rady Komisarzy Ludowych – obaj reprezentujący totalitarne mocarstwa – podpisali w Moskwie pakt o nieagresji wraz z tajnym protokołem dodatkowym, którego konsekwencją był IV rozbiór Polski. (pap)

Fot. Dariusz Gorajski

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA