Sobota, 18 maja 2024 r. 
REKLAMA

kurier.kwiaty.13

Data publikacji: 19 września 2023 r. 12:02
Ostatnia aktualizacja: 22 września 2023 r. 07:46
kurier.kwiaty.13
Pierwsze miejsce wcale mnie nie dziwi, bo przecież, jak napisał poeta są kwiaty, które się rodzą z spojrzeń ludzkich oczu.  

Cały Szczecin w kwiatach – w tym roku to już 49. edycja naszego cyklicznego konkursu organizowanego razem z Czytelnikami „Kuriera Szczecińskiego”. Przez cały czerwiec i lipiec przyjmowaliśmy Państwa propozycje, które jak co roku zaskoczyły nas wielobarwną różnorodnością. Na naszych łamach prezentujemy finalistów w poszczególnych kategoriach.

 „Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą z spojrzeń ludzkich oczu” pisał Kazimierz Przerwa-Tetmajer. Nigdy bym nie przypuszczał, że nad Żelechową unosi się duch Młodej Polski. Dzięki tym kilku słowom ta północna dzielnica Szczecina stała się dla mnie piękniejsza. Są one wypisane na murze pewnej budowli. Niestety, mogą ją podziwiać tylko działkowicze z ROD „Przyjaźń”.

Maksyma będącą cytatem z młodopolskiego poety, widnieje na jednej z altanek mieszczących się na terenie ogródków działkowych.

Cały Szczecin w Kwiatach logo konkusu

– W poezji można znaleźć wiele pięknych strof odnoszących się do kwiatów – zwraca uwagę Małgorzata Kubicka-Filipowska, która wraz z mężem Marcinem gospodarzy na działce. – A te strofy szczególnie zapadły mi w pamięci i postanowiłam je umieścić na altance.

Właśnie mija 10 lat od kiedy państwo Małgorzata i Marcin Filipowscy stali się posiadaczami działki. Przez ten czas wiele się tam zmieniło.

– Wcześniej działka należała do naszych znajomych, którzy z racji wieku nie mogli jej poświęcać już zbyt wiele czasu – opowiada Marcin Filipowski. – Postanowiliśmy więc z żoną, że ją przejmiemy. I tak się stało.

Oboje mieszkają w Policach, skąd - bywa - dojeżdżają rowerami. Bo jazda rowerem to ich druga wspólna pasja, którą realizują na różne sposoby. W roku 2021 przejechali rowerami ze Świnoujścia na Hel. Podróż zajęła im 7 dni, albo jak kto woli tydzień.

Działka zajmuje powierzchnię 460 metrów kwadratowych.

– To standardowa powierzchnia na terenie ROD „Przyjaźń” – mówi Marcin Filipowski. – Sąsiednie działki mają podobną kubaturę.

Widać, że na działce są różnego rodzaju nasadzenia spełniające nie tylko rolę ozdobną, ale również użytkową. Na poszczególnych rabatach rosną kwiaty, ale także warzywa. Są również drzewa i krzewy. Na śliwce węgierce zamontowano aż dwa karmiki dla ptaków.

– Przylatują do nas głównie sikorki i wróble – mówi Małgorzata Kubicka-Filipowska. – Ale to nie są jedyni mieszkańcy naszej działki. Mamy też „hotel” dla pszczół murarek. Często widzimy ślady takich zwierząt jak dziki, lisy i kuny – są też jeże. Które, podobnie jak dziki, uwielbiają spady. Dzikie zwierzęta widujemy również na żywo.

Działka posiada liczne elementy ozdobne nadające jej specyficznego klimatu. Uwagę zwraca stara beczka, która niejednej osobie przypomina pewien smak dzieciństwa.

– To beczka z mojego rodzinnego domu – tłumaczy Marcin Filipowski. – Służyła do kiszenia kapusty i ogórków. Mam też do niej starą szatkownicę do szatkowania kapusty. Też jest na działce i służy obecnie za kwietnik.

Przy wejściu rzuca się w oczy „ciuchcia” zrobiona z drewnianych skrzynek.

– Jestem fanem kolejnictwa – zdradza Marcin Filipowski. – Prawdziwej lokomotywy nie mam, to chociaż mam taką.

Pytam kto aranżował działkę, kto ją udekorował masą pięknych przedmiotów.

– Ja mam pomysły, a mąż je realizuje – odpowiada Małgorzata Kubicka-Filipowska.

Wspólna praca państwa Filipowskich została niedawno uhonorowana. Podczas obchodów Dnia Działkowca Małgorzata Kubicka-Filipowska odebrała puchar przyznany przez Okręg Szczeciński Polskiego Związku Działkowców za zajęcie I miejsca w dorocznym konkursie Wzorowa Działka Okręgu Szczecińskiego.

Pierwsze miejsce wcale mnie nie dziwi, bo przecież, jak napisał poeta, są kwiaty, które się rodzą z spojrzeń ludzkich oczu.©℗

Krzysztof ŻURAWSKI

Cały Szczecin w kwiatach pasek sponsorski

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA