Czwartek, 02 maja 2024 r. 
REKLAMA

Jak skażono wodę z Mirosławca?

Data publikacji: 23 września 2016 r. 12:41
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:15
Jak skażono wodę z Mirosławca?
Fot. Ryszard Pakieser (arch.)  

Wałecki sanepid – na podstawie badań fizykochemicznych – nie stwierdził jak dotąd jakichkolwiek przekroczeń norm w przebadanych próbkach wody mineralnej produkowanej w wytwórni wody Żywiec w Mirosławcu. Dotyczy to także próbek z partii wody wyprodukowanej 20 kwietnia i 8 sierpnia, które znajdowały się w feralnej zgrzewce w Bolesławcu. To z niej właśnie pochodziła woda, po spożyciu której jeden z mieszkańców Bolesławca doznał silnego poparzenia przełyku.

– Nie stwierdziliśmy nieprawidłowości w trakcie kontroli u producenta – powiedziała Anna Krysztofiak, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Wałczu. – Prawo żywnościowe nie zostało naruszone. Pobraliśmy także próbki archiwalne wody z 20 kwietnia i 8 sierpnia. Chodzi o partie wody, które wskazała nam policja w Bolesławcu. Tymi datami oznaczone były bowiem butelki znalezione w mieszkaniu poparzonego mężczyzny. W zakresie parametrów fizykochemicznych – nie stwierdzono jakichkolwiek nieprawidłowości. Ponadto pobrano cały pakiet wód półlitrowych z bieżącej produkcji, to jest z 22 września. W tym przypadku także nie stwierdzono nieprawidłowości. Chodzi o takie parametry jak – mętność, barwa, smak, zapach, ph czy przewodność właściwa. Wyniki badań składu jonowego i parametrów chemicznych i mikrobiologicznych będą znane dopiero w poniedziałek.
Już w czwartek ruszyła procedura zatrzymania sprzedaży podejrzanych partii z 20 kwietnia i 8 sierpnia. Inspekcja sanitarna szuka tych wód w magazynach i sklepach w całej Polsce. Producent wody w Mirosławcu pomaga inspektorom sanepidu w wyjaśnieniu całej sprawy. Natychmiast też podjął decyzję o wycofaniu wspomnianych dwóch partii swoich produktów.

Martyna Wegrzyn, rzecznik prasowy Żywca Zdroju poinformowała nas, że z analizy laboratoryjnej przeprowadzonej przez techników policyjnych wynika, iż w feralnej butelce znajdowały się trzy „obce” substancje. Jedna z nich to alkohol etylowy. Nazw dwóch pozostałych substancji wymienić jednak nie chciała.

– Do czasu oficjalnej publikacji policyjnego raportu nie mogę tego ujawnić. Mogę tylko powiedzieć, że substancji tych nie ma w zakładzie w Mirosławcu – powiedziała M. Węgrzyn. ©℗

(r.c.)

Fot. Ryszard Pakieser (arch.)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Do poniżej
2016-09-23 21:17:59
Ja wiedziałem, ze ta wodę leja w Mirosławcu od ponad 10 lat i co do tego ma kościół i to akurat teraz właśnie? No cóż, jak ktoś jest "sprytny inaczej" to się dowiaduje dopiero teraz i jeszcze miesza w to kościół. Nie jestem ani zwolennikiem PO ani PiS ale niektórym to już na prawdę odbija.
Do @"12:56:43 - szczeciński głup.." i do:
2016-09-23 19:04:57
"Przecież tą wodę leją w Mirosławcu od wielu, ..." Jak musieli wam koscielni klepki w baniakach poprzestawiać, że uważacie TO za normalność!?!!! A może to kolejny cud parafialny:"Woda ŻYWIEC w Mirosławcu"!!! Zgłoscie TO do watykanu - będą pielgrzymki, będzie kasiora na tace dla katabasów!!!
12:56:43 - szczeciński głupku PO dziadkach analfabetach z za Buga a rodzicach z MO albo PZPR.
2016-09-23 15:56:07
.
do "Żywiec Zdrój w Mirosławcu"
2016-09-23 15:51:41
Przecież tą wodę leją w Mirosławcu od wielu, wielu lat i napisane jest to na etykiecie. Nie wiem skąd to zdziwienie? Chyba, że nie umie się czytać? To samo jest z piwami. Rózne marki produkowane są w innych browarach niż oryginalna nazwa na etykiecie. Np Kasztelana rozlewano chyba w szczecińskim Bosmanie itd.
Karol
2016-09-23 14:04:22
Od kilku lat Żywiec to jest jeden wielki chłyt małtetindowy...
Gargamel
2016-09-23 13:43:10
Może jakiś troll sobie zażartował, albo konkurencja?
Żywiec Zdrój w Mirosławcu...
2016-09-23 12:56:43
Kupujcie, pijcie !!! Krystaliczna , ćzysta, żywa ,żródlana WODA GÓRSKA z poniemieckich bagien na na Pomorzu szczecińskim....!!! Tak się nabija ludzi w butelkę w IV arcykatolickiej RPisowczyków!!! To jest taki przekręt jak z podwójną licytacją koni w Janowie Podlaskim po "dobrej zmianie"z robionej w zakrystii!!!
" Żywiec " z Mirosławca. Lem by tak nie wykombinował.
2016-09-23 12:54:49
Całe życie piję niegotowaną wodę z kranu. Piją moje dzieci i wnuki.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA