Czwartek, 02 maja 2024 r. 
REKLAMA

Kolejka, która ciągle pęcznieje

Data publikacji: 23 sierpnia 2017 r. 14:35
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:47
Kolejka, która ciągle pęcznieje
 

Pani Ewa jest bardzo zmartwiona. W dzierżawionym przez nią ośrodku wypoczynkowym w Świnoujściu pracują trzy Ukrainki. Bez nich sprzątanie, przygotowywanie posiłków i obsługa gości byłaby wręcz niemożliwa. Bo są, jak mówi, pracowite, solidne i nie boją się żadnego dodatkowego zajęcia. A tu, w pełni sezonu, okazuje się, że z obsługi może jej wypaść Olha, sympatyczna dziewczyna, której kończy się czas pobytu w Polsce.

– Trudno mi się uspokoić, bo to jest świetna dziewczyna, która jest jednym z moich najlepszych pracowników. Wszystko potrafi, jest bardzo uczynna, punktualna, lojalna. Gdy będzie musiała wyjechać, to mam poważny problem. Bo w Świnoujściu, podczas letniego sezonu, każdy pracownik jest na wagę złota. A tacy jak Olha są jeszcze więcej warci.

Z opowieści pani Ewy wynika, że Olha pracuje u niej od marca. 12 lipca zarejestrowała się internetowo w Urzędzie Wojewódzkim, by przedłużyć pobyt w Polsce ( może trwać do 6 miesięcy) i dalej pracować. Wypełniała kwestionariusz dotyczący rezerwacji, a w korespondencji zwrotnej otrzymała potwierdzenie rezerwacji. Wynikało z niej, że powinna się stawić w urzędzie 18 sierpnia o godzinie 10.30. I tak się stało. Dla pewności z Olhą pojechał do Szczecina członek rodziny pani Ewy – Karol, który miał służyć pomocą językową w razie ewentualnych problemów.

Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 23 sierpnia 2017 r.

Marek OSAJDA

Fot. Artur BAKAJ

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

adekwatny
2017-08-24 12:36:42
wiem ile to jest 1000 czy 2000 zł, ale nie mam pojęcia ile wynosi adekwatne wynagrodzenie. Mają ludzie pomysły.
Roztropny
2017-08-24 01:09:50
@Emigrant Im więcej Ukraińców u nas tym niższe płace w Polsce i tym mniejsze szanse, że z tej emigracji kiedykolwiek wrócicie do własnego kraju, a ludzie 55+ znajdą jeszcze pracę. Za prawo pracy na Zachodzie zapłaciłeś własną gospodarką, więc nikt cię stamtąd nie wyrzuci. Ukraina niczym nie płaciła, a jej obywatele korzystają po prostu z okazji, żeby dorobić i wywieźć nieco euro z tych, które może i ty do kraju przysłałeś. To naszym zadaniem jest nie dopuścić, żeby zdemolowali nam rynek pracy, dlatego przepisy muszą być przestrzegane, a jak będziemy chcieli w uzasadnionych przypadkach pozwolić się niektórym osiedlić w naszym kraju, to my i potrzeby kraju mamy o tym decydować, a nie przypadek. Uważam, że nie ma potrzeby przyznawać prawa pobytu pokojówkom. Pani Ewa może sobie zatrudnić inną panią, z aktualnym prawem pobytu. Pół roku legalnej pracy, to nie jest tak mało. Gro osób, które w ramach wspólnego rynku wyjeżdżają z Polski na Zachód nie pracuje tam wcale dłużej. Sezon w ogórkach czy pomidorach i zjazd do kraju, gdy praca czasowo się kończy. Tak to wygląda w praktyce, więc nie walczmy o lepsze prawa dla Ukraińców niż my sami mamy.
Emigrant
2017-08-23 21:11:35
Roztropny a czy 1mln polakow na zachodzie jest inny niz ci ukraincy w Polsce?? Ile osob jest w UK Norwegi Niemczech itp? Co powiesz ich rodzinom jak tamte kraje zaczna ich zwalniac i wywalac z kraju??? Ukraincy to nie islamy tylko katolicy i prawoslawni wiec kultura bardzo podobna jak w Polsce.
@pikolo
2017-08-23 16:56:45
zapewne i to calutką pensje minimalną ale w końcu na Ukrainie i tak miałyby z nadgodzinami najwyżej połowę tego :)
Roztropny
2017-08-23 15:25:55
Podejrzewam, że w latach 60-70 XX w. zachodni przedsiębiorcy podobnie argumentowali za turecką i inną imigracją, żeby im fabryki trawą nie zarosły, a zaproszeni gastarbeiterzy mieli po kilku latach wrócić do siebie. Dziś Zachód przegrywa własną kulturę i obyczaje, a Erdogan apeluje do swoich "zintegrowanych" ziomków: miejcie po 5 dzieci i nie głosujcie na te czy inne ugrupowanie, w kraju, w którym mieszkacie od kilkudziesięciu lat. Pracownice z Ukrainy pracują ofiarnie nie dlatego, że ich marzeniem jest zasuwanie na polskich panów i sprzątanie po nich brudów, tylko dlatego, że czują się u nas pobytowo niepewnie i chcą jak najwięcej zarobić i wywieźć na Ukrainę póki się da. Dlatego nie marnują żadnego dnia pracy i żadnej godziny z tego dnia. Po ewentualnym trwałym uregulowaniu statusu pobytowego wydajność pracy i roszczeniowość odnośnie przywilejów socjalnych wrócą do normy i skończą się zachwyty pani Ewy, a rozpoczną wypłaty zasiłków dla naściąganych obcych pracowników i dociążanie np. polskiej służby zdrowia. Popieram władze polskie w konsekwentnym egzekwowaniu przepisów. Od krótkotrwałego zysku pani Ewy w dzierżawionym ośrodku ważniejsza jest nasza przyszłość, którą przecież dziś kształtujemy.
pikolo
2017-08-23 15:03:21
Pani Ewo. Ciekawe czy skoro Olha tak super pracuje, jest lojalna i niezastąpiona, to także otrzymuje wynagrodzenie adekwatne do tych wszystkich cech?
kowal
2017-08-23 15:01:47
No i ?

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA