Niedziela, 28 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Seniorzy myśleli, że ratują najbliższych. Oddali wszystko, co mieli

Data publikacji: 14 marca 2024 r. 13:50
Ostatnia aktualizacja: 14 marca 2024 r. 13:50
Seniorzy myśleli, że ratują najbliższych. Oddali wszystko, co mieli
Fot. Marek KLASA  

Nie ma tygodnia, by kolejni seniorzy nie przeżywali takich dramatów. 83-latka z Koszalina straciła 150 tys. zł, a 84-latek ze Szczecina ponad 60 tys. zł. Przekazali swoje pieniądze oszustom, wierząc, że w ten sposób ratują swoich bliskich z poważnych kłopotów.

Mimo ostrzeżeń, apeli, komunikatów policji, przestępcom wciąż się udaje – kolejne zmanipulowane przez nich starsze osoby tracą oszczędności całego życia. Oszuści wciąż działają także na terenie naszego województwa, dzwonią do seniorów na telefony stacjonarne, podszywają się pod krewnych czy policjantów i podstępem wyłudzają majątek.

W ostatnich dniach spotkało to 83-letnią koszaliniankę. W samo południe zadzwoniła do niej kobieta podająca się za jej siostrę. Powiedziała, że miała poważny wypadek samochodowy i potrzebuje 150 tysięcy na kaucję, bo jeśli nie wpłaci tej kwoty, pójdzie do więzienia. Tłumaczyła, że sama nie może odebrać pieniędzy, bo jest w komendzie, dlatego przyjdzie po nie syn seniorki.

– Starsza kobieta uwierzyła rozmówczyni, ponieważ ma siostrę oraz syna, z którym mieszka, ale w czasie rozmowy telefonicznej był w pracy – relacjonuje przebieg tego zdarzenia policja. – Po niedługim czasie do drzwi zapukał mężczyzna podający się za syna, któremu seniorka nie przyjrzała się i przekazała zapakowaną w reklamówkę gotówkę. Kiedy syn wrócił z pracy, kobieta zapytała, czy przekazał jej siostrze pieniądze. Był zdziwiony, bo o niczym nie wiedział. Zorientowali się, że 83-latka została oszukana.

Do podobnych przestępstw doszło także w ostatnich dniach w Szczecinie.

– Do 84-latka na telefon stacjonarny zadzwoniła – jak mu się zdawało – jego córka, która mówiła, że na terenie Niemiec, na pasach, jej mąż potrącił kobietę – opisuje kom. Anna Gembala, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie. – By nie poszedł do więzienia na osiem lat, trzeba przekazać pieniądze asystentowi prokuratora. Potem telefon przejął mężczyzna, który powiedział, że jest policjantem z Niemiec i poprosił, by zapakować pieniądze i czekać na asystenta. Senior tak zrobił, do reklamówki włożył też precjoza ze złota, wszystko owinął taśmą i zostawił na klatce schodowej. Utracił w ten sposób 63 tys. zł.

Tylko w ub. roku na terenie naszego województwa odnotowano 124 takie przestępstwa, a seniorzy przekazali oszustom ponad 5 milionów złotych i prawie 200 tys. euro.

(K)

Seniorze, pamiętaj!

  • Policjanci, ani żadni funkcjonariusze innych służb nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy, czy też danych konta osobistego w banku i nigdy nie dzwonią z takim żądaniem! Policja nigdy nie informuje telefonicznie o prowadzonych działaniach! Jeżeli odebrałeś taki telefon, bądź pewien, że dzwoni oszust! Nigdy w takich sytuacjach nie przekazuj pieniędzy.
  • Jeżeli ktoś twierdzi, że jest naszą rodziną, bądź przedstawicielem służb państwowych, weryfikujmy tego rodzaju informacje. Rozłącz połączenie i po upewnieniu się, że w słuchawce jest wolny sygnał, zadzwoń pod numer członka rodziny lub numer alarmowy służby, na który powoływał się rozmówca. Nie wierz w to, że telefon jest na podsłuchu!
  • Zwracajmy również uwagę na to, aby nigdy nie przekazywać osobom, których nie znamy, naszych prywatnych numerów telefonów komórkowych, adresu, numerów kont bankowych itp. Te informacje mogą być wykorzystane przez oszustów.
  • Bardzo ważne, by nie zgadywać personaliów osoby, która do nas dzwoni i stanowczo żądać przedstawienia się rozmówcy. Oszuści bardzo często podszywają się pod dane personalne osób, które wcześniej zostały im wyjawione przez samych pokrzywdzonych.

źródło: KMP Szczecin

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

@@abc
2024-03-16 13:34:44
Uwaga łapówkarz ? Skoro dają łapówy, to kim są?Frajerami czy zlodziejami, bo może kasa lewa? A ,że są niepelnosprawni intelektualnie i daja się oszukać , to cóż -jakie dzieci /mądre ?/mają , na które łapówy dają ?
@abc
2024-03-16 12:55:01
Uwaga idiota!
abc
2024-03-15 08:58:59
ale jak trzeba byc zdeprawowanym moralnie i nie mowie tu o tych zlodziejach ale o tych staruszkach myslacych sobie ze z popelnienia przestpestwa mozna sie wykupic i nie trzeba isc np.: do wiezienia... moze najwyzsza pora zaczac i oskarzac tych ktorzy chcieli sie wykupic od odpowiedzialnosci karnej (nie prawdziwej ale mozna uznac to za prowokacje) i w przypadku zlapania oszustow odzyskane pieniadze w ramach kary powinny zostac przekazane Skarby panstwa lub na np. hospicja i szpitale!
Taki
2024-03-14 22:27:43
Ta z ludzie starali i często schorowani. Więc przekazują pieniądze bo nie są w stanie sami zweryfikować danych. Druga strona to dlaczego dzwonią do ludzi którzy mają takie pieniądze. Czy nikomu nie przyszło do głowy że ktoś takie dane przekazuje oszustom.
Pytanie
2024-03-14 18:17:17
Skąd dzwoniący wiedzieli że starsza pani 83-latka ma w domu 150.000 czystej gotówki?... Bo z artykułu wynika że tyle oni chcieli.
czytam
2024-03-14 18:10:16
Rady do "SENIORA" w internecie ,to ich wnucki z pałycyji moga wysyłać do Hameryki . Bezradne prawo , organa ścigania . A łapówkarze - emeryci to przestępcy .
Łapy takim obcinać!
2024-03-14 17:43:24
A policja do roboty z nie mniejszą determinacją jak by to była wybita szyba w synagodze!
Lol
2024-03-14 15:03:35
"wszystko owinął taśmą i zostawił na klatce schodowej. " XD Serio nie wydawało mu się podejrzane, że rzekomy asystent prokuratora każe mu zostawić pieniądze i złoto na klatce schodowej? Nie wiem co ci ludzie mają w głowach.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA