Czwartek, 09 maja 2024 r. 
REKLAMA

Bowiem i zaś

Data publikacji: 2021-09-03 07:00
Ostatnia aktualizacja: 2021-09-03 09:00

Tytułowe wyrazy to spójniki, których podstawową funkcją jest łączenie elementów wypowiedzi. W zdaniach prostych spójniki łączą pojedyncze wyrazy, w wypowiedzeniach złożonych spajają części zdania.

Od wartości spójnika zależy sens wypowiedzi. Są spójniki łączne: i, oraz, ani, tudzież, spójniki przeciwstawne: a, ale, jednak, lecz, rozłączne: albo, lub, bądź, wynikowe: więc, zatem, przeto. Spójniki mogą też występować parami, na przykład: zarówno – jak i, nie tylko – lecz także, nie tyle – ile, dlatego – że. Jeśli spójnik łączy części zdania złożonego, to zgodnie z regułą składniową stoi między tymi częściami: Wrócił do domu i położył się spać, Nie ogląda telewizji ani nie chodzi do kina, Pojedziemy nad morze albo zostaniemy w domu.

Jednak tej zasadzie wymykają się dwa tytułowe spójniki bowiem i zaś. Norma wzorcowa polszczyzny zaleca stawianie ich nie na początku zdania podrzędnego, tylko na drugim albo jeszcze dalszym miejscu: Nie zgodził się na spotkanie, miał bowiem na jutro inne plany, Goście byli świątecznie ubrani, my zaś mieliśmy na sobie sportowe kurtki. Ten nietypowy szyk jest konsekwencją dawnego wpływu łaciny na polszczyznę literacką. A że oba spójniki są charakterystyczne dla stylu książkowego i występują głównie w tekstach pisanych, to norma wzorcowa mocno ich pozycji broni.

Cóż z tego, skoro reguły języka literackiego są coraz mniej znane. We współczesnych tekstach pisanych dominuje polszczyzna potoczna, która usuwa wszelkie wyjątki jako nieekonomiczne. Z tego zapewne powodu szyk obu spójników upodabnia się do szyku innych spójników, które są stawiane na pierwszym miejscu w zdaniu podrzędnym: Gehenna mieszkańców trwa już kilka lat, bowiem nikt się ich losem nie interesuje, Człowieka kształtuje z jednej strony natura, zaś z drugiej kultura.

Czy jednak te dwa zdania dobrze brzmią? Czy nic w nich nie zgrzyta? Czy pierwsze nie miałoby lepszej melodyki, gdyby bowiem stało w tradycyjnym miejscu: Gehenna mieszkańców trwa już kilka lat, nikt się bowiem ich losem nie interesuje? Albo gdybyśmy spójnik bowiem zastąpili spójnikiem ponieważ lub potocznym bo? A czy drugie zdanie nie brzmiałoby lepiej, gdyby zastosować tradycyjny szyk: Człowieka kształtuje z jednej strony natura, z drugiej zaś kultura? A jeśliby to komuś nie odpowiadało, to czy nie lepiej zastąpić spójnik zaś spójnikiem a: Człowieka kształtuje z jednej strony natura, a z drugiej kultura? Możliwości, by pozostać w zgodzie z normą języka, jest naprawdę sporo.

Gdyby ktoś mimo wszystko uznał, że nie warto podtrzymywać tak wyrafinowanych wyjątków, to można przytoczyć jeszcze jeden argument na ich obronę. Obu spójników można bowiem użyć także w zdaniach samodzielnych (jak w niniejszym i w ostatnim zdaniu felietonu). Strach pomyśleć, jak by te moje zdania wyglądały, gdybym rozpoczęła je od spójników bowiem i zaś.

Bronię więc tradycyjnego szyku obu tytułowych spójników, są one bowiem świadectwem bogatej historii polszczyzny. Wyjątki zaś dają piszącym większe możliwości stylistyczne i mogą upiększyć każdy tekst.

Ewa Kołodziejek

Komentarze

kol
2021-09-06 10:23:04
albowiem

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500